Dzień dobry, pisze Pani o trudnościach związanych z osiąganiem orgazmu pochwowego, natomiast orgazm łechtaczkowy Pani osiąga. Wiele kobiet doświadcza dokładnie tego samego co Pani. Łechtaczka jest narządem, który posiada tysiące zakończeń nerowych, co sprawia że jest niezwykle wrażliwa na dotyk oraz jest głównym źródłem kobiecej rozkoszy. Dlatego też wielu kobietom łatwiej osiągnąc orgazm łechtaczkowy niż pochwowy. Aby zwiększyć odczuwanie przyjemności płynącej z penetracji sugerowałabym ćwiczenie mięśni Kegla (rano i wieczorem, 3 serie po 10). Z uwagi na fakt, iż osiąga Pani orgazm łechtaczkowy, sugerowała bym współżycie w takich pozycjach przy których możliwa jest stymulacja łechtaczki podczas stosunku. Polecam jednak wizyte u seksuologa-psychoterpaeuty, który dokona szczegółowego wywiadu oraz opracuje plan. Na koniec chciałam jeszcze dodać, że w życiu intymnym bardzo ważne są relacje między Partnerami- to też może mieć wpływ na przyjemność z intymnych zbliżeń oraz na osiąganie orgazmu. Pozdrawiam serdecznie.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak leczyć brak orgazmu? – odpowiada Mgr Beata Bystranowska
- Czy mięśnie Kegla mają wpływ na doznanie orgazmu? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Orgazm partnerki pochwowy i łechtaczkowy – odpowiada Mgr Ewelina Kazieczko
- Odróżnienie orgazmu łechtaczowego od pochwowego – odpowiada Lek. Jerzy Więznowski
- Brak orgazmów u kobiety po masturbacji – odpowiada Aleksander Ropielewski
- Dlaczego nie potrafię osiągnąć orgazmu podczas współżycia? – odpowiada Mgr Filip Grabowski
- Dlaczego nigdy nie miałam orgazmu? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Problemy z orgazmem pochwowym u 19-latki – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Przyczyny braku orgazmu pochwowego – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Nie miałam nigdy orgazmu pochwowego - co jest ze mną nie tak? – odpowiada Redakcja abcZdrowie