Problemy związane z nawiązywaniem i utrzymywaniem relacji z ludźmi

Witam! Mam 23 lata, kilka lat temu poznałam chłopaka przez GG. Okazało się, że wkrótce wyjeżdża do Afganistanu, nie mogę sobie z tym poradzić. Cały czas o nim myślę, nie mogę normalnie funkcjonować, moje życie straciło sens. Zazdroszczę tym, którzy mają jakiś cel w życiu. Zazdroszczę, że ja będę musiała mieć normalną, nudną pracę, a nie tak jak on, wiem że nie miałabym szans. Nigdzie nie jest mi dobrze, nie mogę znaleźć pracy, chce mi się płakać, unikam ludzi, chcę cierpieć. Gdy on się nie odzywa do mnie, robię mu straszne awantury. Tak naprawdę moje szczęście uzależnione jest od tego. Do tego rok temu zachorowałam na bulimię. Nic mnie nie cieszy, prawie nie wychodzę z domu, mam myśli samobójcze. Byłam u psychologa, lecz nie wiele to dało. Kazali mi iść do szpitala, ale ja nie chcę. Poza domem czuję się jak w więzieniu. Nigdzie nie mogę znaleźć mieszkanie i pracy, gdyż nic mi nie odpowiada. Chcę być sama. Proszę o pomoc.

KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Witam! Pani problemy związane z nawiązywaniem i utrzymywaniem relacji, a także trudności w odnalezieniu się w dorosłym życiu mogą mieć bezpośredni związek z bulimią. Bulimia jest poważnym zaburzeniem psychicznym, które należy leczyć. Brak opieki i pomocy może doprowadzić do pogarszania się stanu psychosomatycznego, a w efekcie nawet do śmierci pacjentki. Sama pomoc psychologa zwykle nie jest wystarczająca, by poradzić sobie z zaburzeniami odżywiania. Nie każdy psycholog zajmuje się też pracą nad takimi problemami. Problemy osób cierpiących na zaburzenia odżywiania są bardzo poważne i wymagają w większości przypadków specjalistycznej, długofalowej pomocy. Dlatego zachęcam do skorzystania z takiej pomocy. W pierwszej kolejności należałoby się zgłosić do lekarza psychiatry. Lekarz będzie mógł zdecydować, jakie kroki dalej podjąć. Wnioskuję, że nie była Pani dotychczas w szpitalu. Warto jednak zastanowić się nad tą możliwością. Jeśli się Pani nie spodoba i będzie się Pani bardzo źle czuła, może się Pani wypisać na własne żądanie. Poprawa stanu psychofizycznego może pozwolić Pani poprawić jakość życia i ułatwić relacje społeczne. Dlatego zachęcam do skorzystania ze specjalistycznej pomocy. Pozdrawiam

0

Dzień Dobry Pani,

Bez Pani powiedzenia sobie samej "Tak" nic się samo nie zadzieje.

Dlatego mocno zachęcam Panią do podjęcia decyzji o terapii i dać sobie na to przyzwolenie,
mając równocześnie na uwadze, że jest to proces terapeutyczny, który trwa..., jednak warto włożyć taki wysiłek, bo jest to inwestycja energetyczna, czasowa, mentalna i pewnie materialna, czego Pani serdecznie życzę,

Zasługuje Pani na spełnione życie!

irena.mielnik.madej@gmail.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty