Romans a szanse na uratowanie związku

Mój partner najpierw powiedział mi o romansie, że jego uczucia do mnie się wypaliły, potem przed świętami poprosił mnie o wyprowadzkę. Gdy już byłam spakowana, poprosił, żebym została. Mamy za sobą ponad 15 wspólnych lat, chciałam dać nam szansę, bo wiem, że romans to efekt kryzysu, ale partner teraz nie stara się o mnie w ogóle, jest oschły, choć po decyzji o rozstaniu był miły i kiedy płakałam, troszczył się o mnie. Jak iść do przodu razem, po romansie i porzuceniu?
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest psychoterapia par i małżeństw. Nie tylko pozwoli przepracować kryzys, jego przyczyny i emocje z nim związane, ale także zdradę. Dodatkowo pozwoli Państwu odbudować relację, poczucie bezpieczeństwa, zaufania i bliskości w związku.

0

Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest podjęcie przez was WSPÓLNEJ decyzji o podjęciu psychoterapii małżeństw. Skoro samodzielne próby, czy rozmowy o waszej sytuacji nie przynoszą rezultatów i zamiast przepracowywać problemy i kryzys, to oddalacie się od siebie - to wskazuje, że pomocna będzie trzecia osoba, która wskaże Wam możliwe drogi komunikacji i poprowadzi Was przez omawianie problemów. Ale podkreślam, że musi być to wasza wspólna decyzja. Jeżeli tak nie będzie, wtedy jedno z was będzie czuło się pod presją, a wtedy terapia nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty