Schizofrenia z przewagą objawów negatywnych (depresyjnych)

Jedenaście lat temu zacząłem leczyć się na depresję. Byłem wtedy w szkole średniej. Właściwie wydaje mi się, że byłem wtedy chory już od kilku lat. Gdy miałem 14 lat i przestawałem być dzieckiem, odizolowałem się praktycznie od ludzi. Chodziłem tylko do szkoły i siedziałem w domu. Wydaje mi się, że mam bardzo słabą osobowość. Sam nie wiedziałem wtedy dokładnie, z kim chcę się zadawać, a z kim nie. Gdzieś w trzeciej klasie szkoły średniej przestało mi zależeć na czymkolwiek. Nie zależało mi na tym jak wyglądam, chodziłem w ubraniach jeszcze z podstawówki, nie zależało mi na ocenach, zacząłem wagarować i nadużywać alkoholu. Wtedy mama zaprowadziła mnie najpierw do neurologa, potem do psychiatry. Okazało się, że mam ciężką depresję. Leczyłem się na depresję 2 lata, po czym, po skończeniu szkoły średniej, pewnego dnia obudziłem się z poważnymi urojeniami. Wydawało mi się, że jestem szatanem, że w domu są podsłuchy, ludzie mówią tylko o mnie (również w telewizji). 3 miesiące spędziłem w szpitalu psychiatrycznym w Kielcach. Urojenia ustąpiły, ale pozostały objawy negatywne. Od tamtego czasu (rok 2000) jeszcze dwa razy byłem w szpitalu. Brałem różne leki (antydepresant+neuroleptyk) jednak nigdy nie czułem się zbyt dobrze. Nie chce mi się rano wstawać, mam problemy w zaakceptowaniu siebie (zarówno swojej psychiki, jak i wyglądu). Często myślę o śmierci i o tym, że mam zmarnowaną połowę życia (teraz mam 29 lat). W tej chwili biorę kupę leków (doszły jeszcze kardiologiczne) i palę dosyć dużo papierosów, nie mogę rzucić. Moim lekiem podstawowym jest atypowy lek przeciwpsychotyczny, a antydepresantem wenlafaksyna. Czy jest jeszcze szansa, że kiedyś dojdę do siebie, przestanę brać leki, a przynajmniej jakie leki powinienem brać, żeby normalnie funkcjonować (brałem przez pewnien czas nowszy lek z grupy atypowych leków przeciwpsychotycznych, ale nie mogłem przy nim spać)?

MĘŻCZYZNA, 29 LAT ponad rok temu

Szanowny Panie!

Z pewnością istnieje szansa na ustąpienie objawów. Możliwe jest również czasowe odstawienie leków lub zmniejszenie ich dawki, jednak ze względu na kilkakrotne hospitalizacje, wskazane jest, aby przyjmował Pan leki przez dłuższy czas, aby nie doszło do kolejnego zaostrzenia choroby. Najpierw jednak Pana samopoczucie musi się ustabilizować na satysfakcjonującym poziomie.

Przyczyną niedostatecznej efektywności leczenia może być wpływ nikotyny na metabolizm leku przeciwpsychotycznego.

Palenie nikotyny powoduje indukcję układu enzymatycznego metabolizującego niektóre leki psychotropowe, np. olanzapinę, przez co stężenie leku we krwi obniża się, co może być powodem zmniejszonej skuteczności terapii. Jeśli niemożliwe jest rzucenie palenia, dawka leku powinna zostać podwyższona, aby uzyskać terapeutyczne stężenie leku.

Poza farmakoterapią ważny jest również odpowiedni tryb życia: regularny rytm snu, odpoczynek, abstynencja od alkoholu i narkotyków, korzystanie z grup wsparcia.

Z pozdrowieniami

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty