Dzień dobry! Jestem w 15 tygodniu ciąży i 2 tygodnie temu zjadłam ser pleśniowy (brie). Nie mam żadnych niepokojących objawów, jak na razie, lecz bardzo sie martwię, że mogło dojść do jakiegoś zatrucia - czy to jest możliwe? Martwię się o swojego dzidziusia w brzuszku. Jak można najszybciej sprawdzić, że wszystko jest ok? Jakie wykonać badania? Bardzo proszę o odpowiedź. Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam.
Witam serdecznie!
W czasie ciąży dieta niewiele odbiega od stosowanej przed jej rozpoczęciem. Wyjątek stanowi surowe mięso, skorupiaki, pokarmy alergenne oraz wędliny oraz sery długodojrzewające, w tym sery typu brie.
Do zakażenia wystarczy nawet jeden kęs sera, choć zdarza się to stosunkowo rzadko.
Listerioza, bo tak nazywa się choroba wywołana bakterią Listeria cytogenes, przebiega zwykle bezobjawowo lub przypomina infekcję grypową.
W przypadku wystąpienia dolegliwości wskazana jest pilna wizyta u ginekologa. W innym przypadku wystarczy poinoformowanie lekarza podczas następnej kontrolnej wizyty.
Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
