Siedmiolatek z przymusem duszenia kogoś - czy należy udać się do lekarza?

Witam! Mój siedmioletni synek powiedział mi dziś z płaczem, że ma często napady przymusu uduszenia każdego, kto jest obok niego. Nawet mnie w tamtym momencie. Powiedział, że próbował dusić zabawki, ale to nie pomogło. Pomaga mu trochę spokojne oddychanie. Płakał, że nie chce nigdy już czegoś takiego przeżywać. Widzę, że cierpi. Martwi się, że może komuś zrobić krzywdę. Ma dwóch młodszych braci. Prosił mnie, żeby pójść do lekarza i żebym mu powiedziała, czy to normalne. Jesteśmy z mężem w szoku. On jest bardzo rozwinięty intelektualnie, ale jego dojrzałość emocjonalna za tym nie nadąża. Dodam, że miał ciężki rok w szkolnej zerówce, "szkołę życia", z prywatnego przedszkola wszedł w świat przekleństw i agresji. Sama przypłaciłam to załamaniem nerwowym. Poza tym niedawno się przeprowadziliśmy, co było dużym stresem dla całej rodziny. W tym roku zaczął interesować się filmami i grami, w których jest forma agresji, np. Gwiezdnymi Wojnami. Wcześniej bał się nawet filmów Disney'a. Z innych ewentualnych objawów zauważyłam tyko, że zaczął bać się owadów, na dworze co pół minuty mnie pyta, czy nie ma czegoś na plecach. Czy jest to wynik stresu, czy powinniśmy iść do lekarza? Będę wdzięczna za odpowiedz.

KOBIETA, 35 LAT ponad rok temu

Witam Panią serdecznie!

Opisane objawy mogą wskazywać na pewną formę zaburzeń nerwicowych zwanych natręctwami. Przejawiają się one np. uporczywymi myślami dotyczącymi wyrządzenia krzywdy komuś z otoczenia, kilkakrotnym wykonywaniu tej samej czynności, obawą przed zabrudzeniem czy kontaktem np. z insektami. Wiele wskazuje na to, iż taka forma zaburzeń może się rozwijać u Pani synka. Niestety jednak za pośrednictwem internetu nie mogę zdiagnozować jak silne są zmiany i na jakim podłożu powstały. Z tej przyczyny serdecznie Panią zachęcam do skorzystania z porady specjalisty tj. psychologa dziecięcego. Nie powinno to być dodatkowe źródło lęku u Pani syna, bowiem jak sama Pani pisze sam chce z takiej pomocy skorzystać.

Syn jest jeszcze dzieckiem a ostatnio w Jego życiu zaszły duże zmiany - nowe miejsce zamieszkania, utrata dawnych kolegów, całkowicie nowe środowisko w szkole - to wszystko wpływa na Jego samopoczucie i niewątpliwie jest także źródłem silnego stresu. Syn prawdopodobnie nie potrafi sobie poradzić z tymi emocjami, które się w nim budzą a to z kolei może skutkować nietypowym zachowaniem. Jednak jak już wspomniałam wcześniej koniecznie trzeba to sprawdzić podczas bezpośredniego spotkania z psychologiem - tylko wywiad i obserwacja mogą dać pewne odpowiedzi na stawiane przez Panią pytania.

Jeszcze raz zachęcam do wizyty u specjalisty.

Pozdrawiam

 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty