Nie kontroluję swojej agresji - jak sobie z tym poradzić?

Witam. Piszę, bo już siebie nienawidzę i nie mogę patrzeć, jak nienawidzi mnie mój mąż. Mam fatalne zachowania agresywne, byle jaka sytuacja wyprowadza mnie z równowagi, wręcz doprowadza mnie do szału - np. jeżeli coś nie jest po mojej myśli, czyli mówię do męża, by położył synka (5 lat) o 20 (zawsze tak robimy), po czym wychodzę, np. do sklepu czy na angielski, wracam, a synek się grzecznie bawi - fakt, wykąpany, umyty i w ogóle - wtedy wpadam w szał, krzyczę, bluzgam na męża, masakra jest. Jak sobie to przypominam po chwili, to dziwię się, że mój mąż ze mną jeszcze jest. Każda najmniejsza taka sytuacja powoduje we mnie tyle agresji… Wczoraj wróciliśmy od znajomych z 6-miesięczną córeczką około 21. Wyjęłam małą z fotelika i przełożyłam do łóżeczka. Po chwili obudziła się, więc ja natychmiast zrobiłam mężowi awanturę, że za późno przyjechaliśmy itd. Jestem naprawdę nienormalna - kłócę się o wszystko i nie wiem dlaczego. Bardzo kocham moją rodzinę, ale sobie nie radzę i boję się, że mój mąż mnie znienawidzi, bo już ma mnie dość. Wiem, że mnie kocha, ale to wisi już na włosku. Gdy pojawia się taka sytuacja, to ja po prostu nie wiem, co robię, nie mogę nad tymi moimi krzykami zapanować. Mówię rzeczy, których potem żałuję. Co robić, jak z tym sobie poradzić? Błagam o pomoc. Mam nadzieję, że nie jest jeszcze za późno.  

KOBIETA ponad rok temu

Witam!

Pani zachowanie jest bardzo krzywdzące dla męża, wręcz przemocowe. W efekcie może doprowadzić do  zniszczenia łączących Was więzi i rozpadu małżeństwa. Dlatego warto już teraz zająć się tą sprawą. Z Pani listu wynika, że napady niekontrolowanej agresji zdarzają się często. Po fakcie żałuje Pani wypowiedzianych słów i swojego zachowania, jednak nie napisała Pani, czy robi cokolwiek, by tę sytuację zmienić. Warto, żeby zastanowiła się Pani, co Panią tak silnie irytuje i skąd bierze się tak duże napięcie emocjonalne. Agresja ma swoje źródło w Pani przeżyciach i problemach, dlatego warto znaleźć jej konkretne przyczyny. Polecam spotkania z psychologiem, które mogą pomóc Pani zmienić swoje zachowanie i nauczyć Panią wyrażać emocje w inny, mniej krzywdzący dla męża i dzieci sposób. Warto poszukać specjalisty jak najszybciej, gdyż ta sytuacja jest trudna nie tylko dla męża, ale także dla Pani. Nienawiść do samej siebie tym bardziej może pogłębiać problem. Dlatego pomoc specjalisty może dać szansę na zmianę sytuacji w rodzinie i odbudowanie głębokich więzi z mężem.

Pozdrawiam

0

Witam,
poczucie złości powoduje zachowanie agresywne, które jest nieadekwatne do kontekstu. Zalecałabym Pani leczenie metodą psychoterapii, ponieważ to, co Pani prezentuje może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie Pani dzieci.

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty