Sinienie rąk podczas wielogodzinnego zrywania jabłek
Dzień dobry, mam takie pytanie. Wyjechałam do pracy za granicę, do Niemiec tam zrywałam jabłka. Żeby zerwać jabłko trzeba je obrócić i pociągnąć, jabłka zrywałam dwiema dłońmi z wysokości, ręce trzymałam cały czas w górze. Pracowałam szybko i sprawnie. Wtedy miałam 22 lata. Jednak po 3 tygodniach takiej pracy zaczęłam zauważać po około 2 h od przyjazdu do sadu, sinienie rąk, zaczynało się od wierzchniej strony dłoni. Filoletowa plama robiła się coraz większa im dłużej pracowałam z podniesionymi rękoma. Sinienie zchodziło aż do łokcia. Odesłano mnie do Polski. Tu nie byłam u lekarza, bo w ciągu 1 dnia po przespanej nocy te siniaki znikały i kiedy przerwałam pracę przy zrywaniu jabłek po prostu więcej się nie pojawiły. Chciałabym wiedzieć co to mogło być. Urodziłam dziecko chciałabym zadbać o siebie czy mam się martwić taką sprawą z przeszłości? Może powinnam zrobić jakieś badania. Z góry dziękuję za odpowiedź.