Skąd u mnie grzybica przełyku?
Kilka miesięcy temu się przeprowadzałem i nie rozpakowałem jednej reklamówki, o której całkiem zapomniałem. Dziś ją znalazłem i okazało się, że była w niej zepsuta wędlina. Czułem momentami, że coś śmierdziało ale nie potrafiłem określić lokalizacji ani przyczyny przykrego zapachu. Wychodzi na to, że trzymałem 4 miesiące w domu poza lodówką psującą się wędlinę. Wiem, że to mało realne ale na prawdę nie było aż tak czuć smrodu, dlatego tak późno odkryłem tą wędlinę, dopiero jak włożyłem nos do reklamówki. Czy coś mi grozi. Lekarz podejrzewa u mnie grzybicę przełyku czy to może mieć związek? Coś mi będzie?