Stabilność uczuć w związku przy depresji partnera
Od półtora roku jestem w związku z chłopakiem, który od wielu lat choruje na depresję. Początkowo podjął leczenie, jednak później zaniechał jakiejkolwiek pomocy. Od kiedy jesteśmy razem zdarzały się chwile tragiczne (dopuścił się zdrady i kłamstwa) ale i piękne (tak rzadkie, w stanach chwilowego 'przejaśnienia'). Ostatnio słyszę coraz częściej, że uczucie, które do mnie żywił (o którym kiedyś mówił z pewnością jako o jedynym i prawdziwym) było może efektem choroby i że teraz zupełnie nie czuje, że mnie kocha. Jestem zdruzgotana. Kiedyś planowaliśmy wspólną przyszłość, mówił, że wie na pewno, że chce spędzić ze mną życie, miał mi się oświadczać. Nie wiem, jak mogę mu pomóc. Bardzo go kocham i zależy mi na nim. Jesteśmy w trakcie leczenia jednak czuję, że on coraz bardziej się ode mnie oddala.