Niektóre dzieci ząbkują wcześniej, inne później. Proszę uzbroić się w cierpliwość. Jeśli jednak potrzebuje Pani konsultacji, powinna Pani udać się z córką do lekarza dentysty zajmującego się leczeniem dzieci ( pedodonta ) albo do pediatry.
Może Pani zapytać swoich i męża rodziców jak przebiegało ząbkowanie w Państwa przypadku - często jest ono dziedziczne.
teoretycznie można wykonać kontrole radiologiczną, praktycznie u dziecka w tym wieku jest to niewykonalne, poza tym nawet jeśli dowiemy się że nie ma zawiązków mleczaków to poza zaspokojeniem naszej ciekawości nic więcej z tą wiedzą nie zrobimy
proszę narazie założyć że im dłużej zęby są "schowane" tym dłużej chronione są przed próchnicą
pozdrawiam
lek., lek.stom. Bogdan Jaremczuk
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Gorączka przy ząbkowaniu według wielu rodziców to
Pedodonta, czyli stomatolog dziecięcy, zajmuje się
**Prawie każdy dorosły Polak ma próchnicę, a przec
Wyrzynanie może przebiegać różnie.Dziecko jest jeszcze małe,proszę uzbroić się w cierpliwość.Napewno wszystko będzie w normie.
Często wyrzynanie nie odbywa się symetrycznie. Wszystko jest ok.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Hiperdoncja to wada anatomiczna, która polega na p
Zęby mleczne często określane są mianem mleczaków,
Dorosły człowiek ma 32 zęby stałe, jednak u niektó
Witam. Moja córka skończyła 14 miesięcy. Od jakiegoś czasu próbuje nas wychować płaczem - tak podejrzewam, że o to jej chodzi, byśmy zrobili po jej myśli. Jednak problem polega na tym, że gdy córcia zacznie płakać, to czasami tak się wkręci w to płakanie, że nie można jej uspokoić i kończy się to wymiotowaniem. Jak powinniśmy reagować? Już jestem u kresu wytrzymałości i domyślam się, że nie powinnam reagować od razu na każdy płacz córki, jednak świadomość tego, że zwymiotuje każe mi iść do niej i nie czekać aż się rozkręci i zwymiotuje. W sumie potem cała uwaga i zamieszanie i tak jest wokół niej, więc poniekąd osiąga swój cel.
Witam:)
Faktycznie ma Pani duży problem z zachowaniem córeczki. Rozumiem, że trudno jest znieść płacz i prowokowanie wymiotów, ale nie można zostawić tej sytuacji samej sobie. Trzeba działać! Koniecznie proszę umówić się do psychologa dziecięcego lub terapeuty behawioralnego z doświadczeniem, który pomoże przeprowadzić analizę funkcjonalną zachowania córeczki i podjąć właściwą terapię, tak aby nie wzmacniać go, tylko minimalizować, aż do wygaszenia niepokojacego Panią zachowania córeczki.
Pozdrawiam
warto byłoby skonsultować się z psychologiem, który podpowie jak konsekwentnie uporać się z atakami córki
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Weronika Nawara jest pielęgniarką. Zna ten świat "
Emetofobia to jedno z zaburzeń nerwicowych, objawi
Lęk separacyjny pojawia się u dzieci w okolicach ó
