Uzależnienie od słodyczy

Dzień dobry! Mój problem polega na uzależnieniu od słodyczy. Jestem studentką, mam 21 lat, wzrost 168. Waga 65 kg. Do póki nie poszłam na studia, moja waga utrzymywała się w granicach 53 -55 kg. Byłam zadowolona - nie za szczupła i nie za gruba. Na studiach zaczęło się jedzenie fast foodów i milion słodyczy na każdy posiłek. I oczywiście przez te półtora roku ciągłe diety, które trwały po kilka dni. Tylko śniadanie zawsze wyglądało normalnie, gdyż mam problem z żołądkiem i jak zjem za mało albo wypiję kawę i zjem słodycze, to żołądek daje o sobie znać. Studiuję taki kierunek, że często siedzę po nocach, a więc wtedy też jem. Druga rzecz, gdy wstaje rano, nieważne czy 4, 5 muszę zjeść śniadanie, bo mnie boli żołądek. Jeśli chodzi o ruch, to raczej brak, jedyny to pół godziny w jedną i drugą stronę na nogach na uczelnie. Od czasu do czasu zacznę robić jakaś 6 Weidera, ale też za daleko nie dochodzę. Jeżeli chodzi o diety, zwykle stosowałam 1000 kcal, nie byłam wtedy ani głodna, ani przejedzona, lecz ciężko mi było szykować te skomplikowane potrawy, a po drugie wydawałam dużo pieniędzy na składniki.

Biorę też tabletki antykoncepcyjne, ale one raczej wpływu nie mają, bo brałam je też gdy miałam stałą wagę 53-55 kg. I wtedy nic się nie zmieniało. Brałam też przez pewien czas lek Androcur, być może on miał też jakiś wpływ, skończyłam go brać w sierpniu 2011. Moja grubość najbardziej objawia się na udach i boczkach oraz z jednej strony brzucha (z drugiej mam bliznę, więc pewnie nie widać). Proszę o pomoc w dobraniu odpowiedniej diety. Jestem gotowa na duże poświęcenia, ponieważ nie mogę już założyć żadnego wymarzonego ciucha, gdyż wszędzie wystają mi te fałdki tłuszczu. Oczywiście wiadomo, nie są one takie duże jak u kobiet, które mają poważne problemy ze swoim tłuszczem, jednak jak dla mnie, studentki, która chciałaby dobrze wyglądać są ciężką sprawą, przez co nie mogę się czuć dobrze w swoim ciele. Pozdrawiam gorąco!

KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Witam!

Zmiana stylu życia pociąga za sobą zmianę nawyków żywieniowych, a w konsekwencji sprzyja nabieraniu masy ciała. Nie napisałaś nic na temat częstości spożywania posiłków. Musisz wiedzieć, że ochota na słodycze dopada nas najczęściej wtedy, gdy posiłki spożywane są nieregularnie i rzadko. Powinnaś jeść około 5 posiłków dziennie, co około 3 godziny, tak aby nie dopuścić do wystąpienia tzw. wilczego głodu. Dzięki temu powinnaś ograniczyć ilość spożywanych słodyczy. Pamiętaj, że słodycze i fast foody oraz produkty typu junk food, czyli wszelkie dania instant, mrożone dania gotowe czy przekąski są nie tylko źródłem pustych kalorii, ale dostarczają duże ilości cukrów prostych oraz tłuszczów nasyconych. Oznacza to, że nabieranie tkanki tłuszczowej może łączyć się z pogorszeniem stanu organizmu.
Proponuję wizytę w poradni dietetycznej, gdzie po dokładnym wywiadzie żywieniowych połączonym z edukacją i wyjaśnianiem błędów jakie popełniasz, będzie może ułożyć dla Ciebie prostą, a jednocześnie smaczną i zdrową dietę, którą będziesz mogła stosować przez cały czas, bez ryzyka efektu jojo oraz monotonni. Diety cud typu 1000 kcal nie są skuteczne, a dodatkowo sprzyjają powstawaniu efektu jojo, niedoborów pokarmowych. Szybko się zniechęcasz, bo diety te są monotonne i trudno je stosować.
Na początku proszę zapoznać się z zasadami prawidłowego odżywiania, ponieważ edukacja, w tym samym wzrost świadomości jest niezmiernie ważny w procesie utarty masy ciała. Proszę zajrzeć do artykułów zamieszczonych na naszej stronie m.in. http://portal.abczdrowie.pl/jakie-sa-zasady-zdrowego-odchudzania oraz http://portal.abczdrowie.pl/najczestsze-bledy-zywieniowe
Proszę stosować się do poniższych zasad:
1. Jedz posiłki regularnie, tzn. o w miarę stałych porach (np. codziennie o 8.00, 11.30, 14.30, 17.30 i 20.30) oraz w równych odstępach czasu co około 3 godziny. Nieregularne posiłki są w ponad 70% przyczyną nadwagi i nadmiernego gromadzenia się tkanki tłuszczowej.
2. Pij dużo płynów - wody mineralnej, herbaty (zielonej, czerwonej, owocowej), soków warzywnych i soków owocowych 100%. Unikaj natomiast napojów słodzonych, soków z dodatkowym cukrem oraz napojów gazowanych, które dostarczają ogromne ilości zbędnych kalorii.
3. Wybieraj produkty jak najmniej przetworzone - unikaj fast foodów, gotowych dań mrożonych, zupek instant (typu chińskie), chrupek oraz słodyczy.
4. Codziennie jedz warzywa i owoce. Warzywa dodawaj do każdego posiłku.
5. Jeśli nie możesz obejść się bez słodyczy wybieraj te zdrowsze wersje np. gorzką czekoladę i ciasta domowej roboty, najlepiej w wersji zdrowej - bez śmietany, tłustych kremów, masła i margaryny do pieczenia (można ją zastąpić olejem).
Proszę również zacząć uprawiać sport, który nie tylko przyspiesza przemianę materii, ale polepsza ogólny stan zdrowia. Ruch jest niezmiernie ważny w utracie masy ciała oraz w prawidłowym funkcjonowaniu naszego organizmu. Polecam ćwiczyć 3 razy w tygodniu po około 1 godzinie. Jest to czas odpowiedni, aby tkanka tłuszczowa zaczęła się spalać. Najlepsze są ćwiczenia wykonywane średnio intensywnie, tak aby dostać lekkiej zadyszki, ale nie padać z nóg ponieważ wtedy tkanka tłuszczowa nie będzie się spalać. Proponuję pływanie, aerobic, jogging czy jazdę na rowerze lub orbitreku, ale najlepiej jak znajdziesz ćwiczenia które nie znudzą i najbardziej będą Ci odpowiadać. Do tego można dodać codzienną gimnastykę po około 15 minut. Częstsza aktywność fizyczna nie jest potrzebna, ponieważ po pierwsze nikt nie ma na nią czasu, a po drugie kiedy motywacja zmaleje i zaczniemy ćwiczyć rzadziej tkanka tłuszczowa znowu zacznie się odkładać.

Pozdrawiam serdecznie,
mgr inż. Aleksandra Kilen-Zasieczna

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty