Wewnętrzny niepokój przy leczeniu depresji
Witam. Mam 28 lat, od dwóch tygodni leczę się na depresję z myślami samobójczymi, biorę Setaloft 50 mg/dobę, hydroxyzinum na noc i Afobam doraźnie. Jednak nie czuję żadnej poprawy po lekach. Od kilku dni natomiast miewam taki wewnętrzny niepokój z niewyjaśnionych przyczyn. Idę na przykład po zwykłe zakupy i cała się trzęsę, albo siedzę i oglądam TV i czuję jak cała drżę. Niepokój czuję najbardziej w okolicach klatki piersiowej. Często też pobolewa mnie głowa, nie jest to jakiś duży ból, ale takie jakby rozrywanie, jakby mózg miał za mało miejsca. Często też kłuje mnie w głowie, najczęściej w okolicach uszu.
Zauważyłam, że moje ruchy są nerwowe, chaotyczne. Dziś wyszłam wieczorem do sklepu bez specjalnego celu, chodziłam po tym sklepie i nic nie kupiłam. Często też bardzo mocno się pocę, zwłaszcza jak czuję ten niepokój. Mam ochotę krzyczeć i płakać... przeraża mnie to :( Wizytę u psychiatry mam za 2 tygodnie, a bardzo niepokoją mnie te objawy. Czy możecie mi Państwo podpowiedzieć, co mi jest? Zastanawiam się też nad jedną kwestią: lekarz zaproponował mi skierowanie do szpitala psychiatrycznego, ale mam opory i obawiam się tego pobytu... Czy przy moich objawach hospitalizacja jest potrzebna? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź. Aniela