Wszystko jest bez sensu, a mnie się nic nie chce - jak sobie pomóc?

Przytłacza mnie cały czas myśl, że co zrobię - robię źle, gdy się staram - wtedy dopiero następuje totalna klęska. Coś we mnie umarło... W maju byłem 2 tyg. w szpitalu neuropsychiatrycznym (po 2 próbach samobójczych) i od tego czasu nie potrafię cieszyć się niczym, co sprawiało mi kiedyś przyjemność. Jestem kolarzem, a nawet nie cieszy mnie już jazda na rowerze. Do tego mam wrażenie, że jestem bardzo niemiły dla innych, otaczających mnie ludzi - wiem, że muszę iść do lekarza, lecz taaak mi się nie chce… Coraz częściej też myślę o tym, że innym tu byłoby beze mnie lepiej. Najchętniej bym tylko spał… Pozdrawiam, B.

MĘŻCZYZNA, 25 LAT ponad rok temu

Witam!

Oprócz pomocy lekarza mógłby Pan rozpocząć również terapię psychologiczną. Mógłby Pan rozwiązać trudne problemy, poprawić swoje samopoczucie i uzyskać wsparcie w działaniu.

Wizyty u lekrza są bardzo ważne, również stosowanie się do jego zaleceń. Praca z psychoterapeutą może być dla Pana szansą poprawy swojego życia i powrotu do aktywności. W kwestii innych osób, nie powinien Pan decydować i myśleć za otoczenie. Każdy ma swoje zdanie i powinien Pan o nie pytać zamiast samemu podejmować za innych decyzje. Jeśli chce Pan wiedzieć, co inni sądzą o Pana sytuacji, czy jest Pan im potrzebny oraz czy chcą Panu pomóc, to warto ich o to zapytać. Ludzie nie lubią zgadywać, ani narzucać się.

Warto wyciągać rękę po pomoc. Może Pan wtedy wiele zyskać. W czasie pogorszenia się samopoczucia zachęcam do korzystania z telefonu zaufania. Może Pan opowiedzieć o swoich przeżyciach i emocjach oraz zostać zrozumianym i otrzymać wsparcie.

Pozdrawiam 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty