Proszę Pani,
Wychowywanie dwójki małych dzieci jest wyzwaniem. Zabiera czas, zajmuje uwagę i wymaga energii. Proszę jednak nie gubić z pola uwagi, że miłość skierowana do dzieci, jest najwłaściwiej ulokowaną miłością. Jeśli będzie Pani przywoływać swoja miłość do dzieci, a także miłość dzieci do Pani, to trud wkładany w wychowanie okaże się jak najbardziej owocnym trudem, i wybuchy spowodowane napięciem, zmniejszą się.
Serdeczne pozdrowienia
Tomasz Furgalski
Dzień dobry!
Proszę skonsultować się z psychologiem. Konieczna jest dłuższa rozmowa, osobisty kontakt i więcej informacji.
Pozdrawiam!
Trzeba koniecznie zmienić ten stan rzeczy, niezbędnya będzie terapia psychologiczna.
Wybuchowość, trudności w utrzymaniu afektu, emocji na wodzy może być wynikiem stresu, przeciążenia obowiązkami, braku czasu dla siebie. Mogą także sygnalizować zaburzenia depresyjne (drażliwość, płaczliwość, niedostosowany afekt itp) lub zaburzenia osobowości (pod warunkiem, ze towarzysza temu inne trudności, szczególnie w relacjach). Warto skorzystać z pomocy specjalisty- psychologa. Udzieli wsparcia, pomoże poradzić sobie z emocjami i stresem, a w razie rozpoznania zaburzenia- poprowadzi psychoterapię.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Duża nerwowość i wybuchy agresji – odpowiada Mgr Marta Pociecha
- Jak radzić sobie z nadmierną nerwowością w wieku 29 lat? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Wybuchy płaczu i trudności z opanowaniem emocji – odpowiada mgr Jakub Pyka
- Nagłe wystąpienie nerwowości i napady płaczu – odpowiada Mgr Katarzyna Schilf
- Nerwowość dziecka przy karmieniu piersią – odpowiada Mgr Karolina Piotrowska
- Jak wychowywać 2-letnie dziecko? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Nerwowość przy dziecku – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Nerwowość po urodzeniu dziecka i kłótnie z partnerem – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Nerwowość podczas opieki nad dziećmi – odpowiada Mgr Milena Goncerz
- Wybuchy płaczu i krzyku u dwulatka – odpowiada Mgr Aurelia Grzmot-Bilska
artykuły
"Człowiek jest jak bateria. Można go naładować". Fragment książki Katarzyny Janiszewskiej "Ja nie leczę, ja uzdrawiam"
Ludzie im ufają, powierzają swoje zdrowie. Są w st
"Każda z nas czasem nie wytrzyma". Fragment książki Weroniki Nawary "W czepku urodzone"
Weronika Nawara jest pielęgniarką. Zna ten świat "
"Nie jestem zaklinaczem dzieci. Jestem psychologiem. Uczę, jak wychowywać" - rozmowa z Michałem Kędzierskim
Pięciolatek, który podczas ataku złości demoluje m