Wysokie limfocyty
Ostatnimi czasy miałem problem z przewlekłym nieżytem nosa. Dostałem skierowania na badania krwi,, wyszło że mam w rozmazie za dużo limfocytów, ok. 55%. Po miesiącu zrobiłem badania raz jeszcze, znów wyszło za dużo limfocytów w rozmazie, 57%. Dostałem skierowanie do hematologa. Czy to coś poważnego? Czy powinienem się niepokoić? Mam 25 lat. Podaje wyniki: badanie 1 WBC 5,58 RBC 4,93 HGB 14,7 HCT 44,9 MCV 91,1 MCH 29,8 MCHC 32,7 PLT 210 RDW-SD 46,5 RDW-CV 14,2 PDW 13 MPV 10,9 P-LCR 32,1 PCT 0,23 NEUT 1,76 LYMPH 3,09 MONO 0,45 EO 0,25 BASO 0,03 ROZMAZ: GRANULOCYTY SEGM 35 GRAN.KWASO 3 LIMFOCYTY 56 MONOCYTY 6 OB 2 badanie 2 PO MIESIĄCU WBC 6,34 RBC 4,55 HGB 14,1 HCT 41,4 MCV 91,1 MCH 31,0 MCHC 34,1 PLT 189 RDW-SD 45,8 RDW-CV 14,2 PDW 13 MPV 11,1 P-LCR 33,7 PCT 0,21 NEUT 2,00 LYMPH 3,47 MONO 0,51 EO 0,32 BASO 0,04 ROZMAZ: GRANULOCYTY SEGM 30 GRAN.KWASO 5 LIMFOCYTY 57 MONOCYTY 8 Dodam, że nigdy wcześniej nie miałem robionego rozmazu i zawsze wyniki były w porządku. Dodam też, że moja siostra od 6 lat ma podobne objawy - za dużo limfocytów w rozmazie, a inne wyniki w normie. Ostatnio jej lekarz stwierdził, iż może to być po prostu taka "uroda" organizmu, a nie stan chorobowy. Czy to prawda?