Wzrost wagi u siedmiolatki
Witam! Moja 7-letnia córka waży 29 kg, wzrost 125 cm, jest dzieckiem bardzo ruchliwym. Dwa razy w tygodniu chodzi na basen i oprócz tego ma w szkole WF i SKS. Po szkole chętnie rower, rolki itp. Od 4 roku życia jest na wziewach Flixotide i Serevent oraz Claritine w syropie. Z jedzeniem raczej pilnujemy, rano w szkole ma śniadanie z reguły skibka chleba z szynką, potem ok. 12 obiad, po południu druga skibka i banan lub jabłko. Po powrocie do domu jogurt lub deser. 18-19 kolacja kulki z mlekiem i potem już nic. Czasem jak bardzo jest głodna to jabłko lub marchewka. Są dni kiedy zje słodkie ciasteczko lub kawałek czekolady, ale jest to raczej ilość w normie. Czasem mam wrażenie, że ma takie ataki głodu, że musi się najeść do oporu a czasem wystarczy szklanka wody. A jeśli chodzi o picie to wypija duże ilości wody, tzn. ok. 2 litry dziennie - herbatę i soki rzadko.
Jest raczej postury dobrze zbudowanej i kręgosłup ma wygięty dając wrażenie wypchniętej pupy i mocno wypchniętego brzucha. Niepokoi mnie to, że od jakiegoś roku mam wrażenie, że im bardziej rośnie to też tyje. Dużo się rusza, a to nie daje żadnego efektu. Zrobiłam badanie TSH i wyszło 1,96, więc raczej nie jest to tarczyca. Zauważyłam także, że penie na skutek też tycia zaczynają jej rosnąć piersi i zmieniają jej się gruczoły. Proszę o radę czy mam się niepokoić czy to norma. Ewentualnie czy wprowadzić jej dietę. Pozdrawiam