Witam serdecznie,
kara różne ma oblicza :). Widocznie dla Pani synka pozostanie samemu w pokoju nie jest karą. Może wręcz być nagrodą. Proszę zastanowić się nad inną karą oraz informować dziecko od razu, co zrobiło źle.
Pozdrawiam,
Marlena Kwiatkowska
Śmieje się bo to dla niego nie jest już karą. Poza tym dzieci w tym wieku nie mają takich refleksji: muszę przemyśleć i się poprawić...Wybierać raczej należy konsekwencje i bazować na tych naturalnych: jeśli rzucił i rozbił ulubioną zabawkę to już jest karą bo jej nie ma, a my nie kupimy nowej. Jeśli uderzył brata sprzeciwiamy się temu stanowczo, musi przeprosić. Trzeba ustalić granice i nie pozwolić ich przekraczać. Nie dać się też sprowokować tym, że się śmieje tylko być stanowczym.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Uczenie korzystania z WC 4-latka – odpowiada Lek. Paweł Baljon
- Brak tolerancji dzieci przez 4,5-latka – odpowiada Mgr Adam Kowalewski
- Agresywne wyładowywanie złości u 3-latki – odpowiada Mgr Katarzyna Schilf
- Nieśmiałość u 3,5-latka a chodzenie do przedszkola – odpowiada Mgr Marlena Kwiatkowska
- Dziwne zachowania 4-latka – odpowiada Mgr Aurelia Grzmot-Bilska
- Synek zrobił się nerwowy i złośliwy, co robić? – odpowiada Mgr Aurelia Grzmot-Bilska
- Czy powinniśmy się niepokoić zachowaniem naszego synka? – odpowiada Mgr Aurelia Grzmot-Bilska
- Użył wobec mnie raniących słów, a potem sam się obraził bez powodu. Odezwać się do niego? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Problemy z teściową a wychowywanie dziecka – odpowiada Mgr Tomasz Furgalski
- Trudny związek a szansa na jego utrzymanie – odpowiada Mgr Kamila Drozd