Zmienne nastroje i fazy depresyjne

Od lat borykam się sama ze sobą.Mąż i otoczenie uważają,że mam wyjątkowo ciężki i władczy charakter.Miałam trudne dzieciństwo,ojciec znęcał się nade mną psych.i fiz.,obecnie mam z nim okazjonalny kontakt,który źle znoszę.Od zawsze miałam zmienne nastroje i fazy depresyjne,które teraz się nasiliły(myśli samobójcze).Nie mam dzieci,bo boję się że mogłabym je traktować tak,jak ja byłam traktowana.Kiedy od psychologów i psychiatry słyszę,że"kocham ojca",zaprzestaje wizyt.Jakiej terapii mam szukać?
KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,

A może nie obrażać się na psychologów i psychiatrę, a postarać się przyjrzeć temu, co oni Pani komunikują ? Jeśli nie wypracuje Pani w sobie takiej przestrzeni - przyglądania się, reflektowania, rozważania innych punktów widzenia - to trudno będzie Pani wytrwać w terapii, obojętnie jaka ona będzie.

0

Dzień dobry!

Nie istnieje konkretny nurt terapii ani nazwisko osoby, z której z całą pewnością byłaby Pani zadowolona. Może warto po prostu nie zaprzestawać wizyt, nie zrywać kontaktu, ale przetrwać ten najtrudniejszy moment terapii, odpowiedzieć na zaskakujące słowa, wejść w rozmowę, wyrazić swoje myśli, uczucia, emocje - łącznie z wściekłością czy żalem na terapeutę!

Pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty