Apatia, brak uczuć wyższych i anhedonia a ChAD

Witam. Mój narzeczony cierpi na ChAD. Bierze leki - Absenor 500mg x2 (wieczorem) oraz Absenor 500mg + Axyven 75mg x2 (rano). Od kilku miesięcy skarży się na apatię, brak uczuć wyższych, anhedonię. Zastanawiam się, czy to wpływ leków, czy może trudnego dzieciństwa, może on sam w sobie te uczucia blokuje? A może i to, i to? Co robić? Namówić go na terapię czy na zmianę leków? Brał wcześniej inne (hydroksyzyna, trittico m.in) i mial duze hustawki, ale jakies emocje w nim byly. Jestem zalamana.
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Witam panią,
Z tego co pani pisze wynikać może, że narzeczony być może wchodzi w fazę depresji. W tej chorobie niestety charakterystyczne są wahania nastrojów. Jeśli to państwa niepokoi, to proponuję spotkać się z lekarzem prowadzącym narzeczonego i omówić zaistniałą sytuację. Być może zasadna byłaby zmiana leków ale o tym musi zadecydować lekarz.
Pozdrawiam

0

Witam. Może bardziej sam on musi zainteresować się swoim zdrowiem aniżeli Pani jego zdrowiem.Myśle, że psychoterapia byłąby dobrym rozwiazaniem gdyby był zainteresowany. A co do leków to można to skonsultować z lekarzem
Magdalena Brabec

0

Witam,
bardzo ciesze się, że pisze Pani o swoich problemach i wątpliwosciach, są całkowiecie zrozumiałe. Ale musze także od razu zaznaczyć, ze jesli została Pani partnerowi dobrana odpowiednia farmakoterapia, to dobrze było by ją zachować, to niezmiernie ważny składnik leczenia ChAD, na pewno zdaje sobie Pani sprawę z tego jak wazne jest to dla narzeczonego. W pierwszej kolejności, może mogłaby się Pani, po wczesniejszej rozmowie z partnerem, wybrac razem z nim do jego lekarza, zeby wyjasnić watpliwości, omowić skutki przyjmowanych leków, ich zasadność, ewnetualną mozliwośc zmiany. Proszę pamiętac, żeby ewentualnych zmian leków dokonywac w konsultacji z lekarzem prowadzącym, to bardzo ważne! W leczeniu ChAD, waznym elementem takze jest przystosowanie się do zycia z chrobą, oraz takie dostosowanie do niej życia, żeby było pełne, pomimo ograniczeń. Rozumiem, że to zadanie może okazać się także wyzwaniem dla partnera osoby chorej, poniewaz wiele może się zmienić. Dlatego zachęcałabym także do szukania dalszej pomocy, konsultacji z psychologiem, ale sugerowałabym je odbywać Państwu wspólnie raczej, niż wysyłać narzeczonego. Wiele jest możliwe, proszę tylko konsultować się ze specjalistami. Pozdrawiam.

0

Uważam, za bardzo istotne w tym przypadku włączenie psychoterapii oraz stałe co najmniej 3 miesięczne konsultacje psychiatryczne. Monitorowanie stanu chorego jest kluczem do odzyskania przez niego równowagi psychicznej, dodatkowo weryfikuje zasadność utrzymania vs zmiany diagnozy.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty