Ból i powiększenie węzła chłonnego
Witam, mam 28 lat. Od około 2 miesięcy boli mnie lewa pacha, na początku wydawało mi się, że musiałam nadwyrężyć rękę lub naciągnąć ścięgno. Jednak ból utrzymywał się cały czas, z różnym natężeniem. Około 2-3 tygodnie temu zaczęło boleć bardziej niż dotychczas, szczególnie przy dotyku. Następnie wyczułam guzek ok. 1-2 cm. Dodam, że oprócz tego strasznie się ostatnio pocę, szczególnie w nocy a nigdy nie miałam tego typu problemów. W ciągu ostatnich 2 miesięcy schudłam ponad 6kg. Udałam się do lekarza internisty, który zbadał mi pachę, stwierdził, że jest to powiększony węzeł chłonny. Kiedy powiedziałam lekarzowi, że oprócz tego miewam nocne poty i czuję się ciągle zmęczona i obolała skierował mnie do szpitala z podejrzeniem chłoniaka. Wykonano mi następujące badania (wraz z wynikami): Morfologia: Er(T/L):3,94 Hb(g%):12,4 Ht(%): 36,1 Plt(G/L):252,0 Leu(G/L):6,24 Morfologia Rozmaz(%): podziel:59,8 eos:0,3 Bas:0,5 limf:31,7 mon:7,5 CRP:2,6 Mg/l TSH: 1,68 ulU/ml LDH: 136 U/L oprócz tego stwierdzono powiększone migdałki (dodam, że nie jestem przeziębiona, gardło mnie nie boli). Zalecono wykonanie badania USG dołów pachowych. W szpitalu byłam w czwartek, zostałam dokładnie zbadana i lekarka wyczuła 1 guz pod lewą pachą. Natomiast już w sobotę zaczęła boleć mnie również prawa pacha, okazało się że pojawił się taki sam guzek jak pod lewą. Dziś jest niedziela i wyczułam kolejny znów pod lewą. Jutro idę do lekarza po skierowanie na usg, mam nadzieję, że termin nie będzie zbyt odległy bo jak widać rozrasta się "to" bardzo szybko. Bardzo proszę o pomoc, co to może być? Czy to może być nowotwór? Dodam również, że nie miewam stanów podgorączkowych. Pani hematolog w szpitalu podejrzewała, że węzeł może być powiększony, jeśli jest w organizmie jakiś stan zapalny, jednak badanie CRP to wyklucza. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam! Ania
