Dzień dobry!
Z punktu widzenia fizjologii orgazm jest tylko jeden. Różne są jedynie drogi osiągania go. Orgazm pochwowy nie jest lepszy ani bardziej wartościowy niż orgazm łechtaczkowy. Większość kobiet osiąga orgazmy wyłącznie lub głównie na skutek pieszczot łechtaczki, ponieważ jest ona najbardziej unerwionym i wrażliwym erotycznie punktem kobiecego ciała - i do tego właśnie służy. A na temat poszukiwania innych dróg, nauce osiągania orgazmów innymi sposobami znajdzie Pani wiele artykułów np. na łamach tego portalu, autorstwa psychologów i seksuologów. Zachęcam do lektury, być może uda się Pani znaleźć ciekawe, wartościowe porady, sugestie, które okażą się pasować do Waszej aktualnej sytuacji.
Pozdrawiam!
Witam!
To,że nie osiągnęła pani orgazmu pochwowego nie jest powodem, by nie móc się tego nauczyć , proszę poszukać technik w internecie . Masturbacja jest tylko jednym z rodzajów rozładowania napięcia seksualnego , a pobudzanie łechtaczki jako organu najbardziej unerwionego i ukrwionego jest jednym z najszybszych metod osiągnięcia orgazmu. Jest też jedną z metod - bo orgazm jest jeden - tylko drogą do jego uzyskania. Zmiany pozycji podczas uprawiania seksu mogą być pomocne w uwrażliwieniu miejsca dla pani pożądanego proszę zajrzeć na strony z pozycjami. Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Powinna się Pani zgłosić do seksuologa. Problem wymaga głębszej analizy.
Dzień dobry!
Część kobiet nie przeżywa tzw. orgazmów pochwowych i cieszy się tylko (a może aż!) właśnie tzw. orgazmami łechtaczkowymi. Orgazm jako zjawisko fizjologiczne jest tylko jeden, różne są jedynie drogi jego osiągania.
Pozdrawiam!
Witam serdecznie,
jak wskazują najnowsze doniesienia nie ma czegoś takiego jak orgazm pochwowy czy łechtwaczkowy - można mieć orgazm na skutek stymulacji różnych partii ciała. Ciekawostką jest też to, że część orgazmów tzw. pochwowych moze być w istocie orgazmami łechtaczkowymi - budowa łechtaczki jest taka, że dwa jej ramiona otaczają kanał rodny kobiety, w istocie ciężko jest więc stwierdzić jaki "rodzaj" orgazmu się przeżywa.
pozdrawiam,
Karolina Piotrowska
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Wygląda na to, że niepotrzebnie Pani sama generuje problem przez intensywne oczekiwanie na "zaplanowany" orgazm "pochwowy".
Zachęcam do lektury materiałów na ten temat na tym Portalu, być może spojrzy Pani spokojniej na to delikatnej natury zagadnienie.
Jeśli to nie będzie wystarczające, to proszę rozważyć edukacyjno-informacyjną wizytę w Poradni Julia w Katowicach. Przyjmuje tam sympatyczna doświadczona lekarka ze specjalizacją medycyny seksualnej.
Nastawienie na cel, a nie na proces, bliskość, "dzianie się" - przeszkadza w spontaniczności.
Myślę, że Pani Dr w rozmowie bezpośredniej pomoże Pani zrozumieć siebie i swoją kobiecość...
Pozdrawiam. JW, Poznań.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Ciąża i urodzenie dziecka to niesamowite doświadcz
Rozmiar penisa jest jedną z najdelikatniejszych mę
Jeszcze nie tak dawno temu tematy związane z kobie
