Rozwój dzieci w zakresie mowy i komunikacji przebiega różnie, a ramy wiekowe są pewną średnią. Jeśli poza tym córeczka rozwija się dobrze, nawiązuje kontakt wzrokowy i emocjonalny z opiekunami, rozumie pewne polecenia itp może to oznaczać po prostu jej indywidualny rozwój.
Motywujące dla dziecka może być czasem "dopytywanie" i zachęcanie by pokazała, że coś chce, zamiast "domyślania się" zanim dziecko sprecyzuje jakoś prośbę (wiem, że takie domyślanie się wynika z miłości i z tego, że jako mama rozumie Pani swoją małą, ale to powoduje, że dostając to, czego potrzebuje, córcia nie ma potrzeby zakomunikowania i pokazania tego). Ważne jednak by takie ćwiczenie nie trwało zbyt długo i nie doprowadziło do frustracji malca i rezygnacji.
Gdyby była Pani mocno zaniepokojona, albo pojawiłyby się jakieś inne trudności można na początek skonsultować się z logopedą.
Według skali Monachijskiej Funkcjonalnej Diagnostyki Rozwojowej (normy z lat 90. ubiegłego wieku) połowa dzieci posiada umiejętność wskazywania palcem w wieku 11,5 miesiąca. Jednak większość dzieci (95%) uczy się tego do końca 16 miesiąca życia.
Może Pani ćwiczyć z córką tę umiejętność, oglądając wspólnie - i wskazując, czy wręcz dotykając palcem - szczegóły jakiejś zabawki lub obrazki w książeczce (na tym etapie mało skomplikowane, jedna rzecz na jednej stronie).
http://www.krakowpsycholog.com.pl/
Witam
Nie ma jakiś specjalnych ćwiczeń. Trzeba uczyć takiej umiejętności najlepiej w zabawie ale też samemu ją stosować by dziecko mogło to zaobserwować. Być może córka potrzebuje więcej czasu na nabycie akurat tej umiejętności i ten czas trzeba jej dać.
Pozdrawiam AM
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
