Brązowa wydzielina, ślady krwi, ból jajnika - bardzo się boję, czy mam powód?
Ok. tydzień po miesiączce dostałam plamienia z pochwy, były to nieobfite plamienia, brązowa wydzielina, nieprzyjemny zapach. Już wcześniej borykałam się z plamieniami, byłam u pani ginekolog, która powiedziała, że może to być jakieś niegroźne zapalenie przydatków i dostałam tabletki dopochwowe w celu leczenia. Od tamtej wizyty plamienia między miesiączkami pojawiały się nadal, ale mniej obficie i krócej. Tym razem plamię już 3. tydzień, pojawiły się ślady krwi, a dziś obfite krwawienie (jestem tydzień przed miesiączką). Kochałam się z moim narzeczonym wczorajszego dnia, podczas stosunku czułam dyskomfort, później pojawiły się śladowe ilości krwi. Podczas plamienia czuję ból w okolicy jajników, w dole brzucha napięcie, czasami kłucie albo skurcz. Czy może to być nowotwór? Umieram ze strachu. Mam zaplanowaną wizytę u pani ginekolog na 3 marca, zastanawiam się czy mogę iść na 2-3 dni przed miesiączką?