Chęć ucieczki po spożyciu alkoholu

Ucieczki po pijanemu. Jestem 32 facetem poukładanym - chyba - właśnie nie zawsze. Nie piję nałogowo, ba prawie w ogóle, jakieś piwko góra dwa wieczorkiem i to nie codziennie. Ale jak zdarzy się jakaś impreza to wtedy lubię zalać się w trupa i tu co jakiś czas jak przegnę z ilością zdarzają mi się ucieczki, nie wiem gdzie i po co aż wytrzeźwieję. I wtedy MORALNIAK. PO co , dlaczego jak ja tak mogłem? Nie znam odp na te pytania. W ten sposób rozwalam nasz związek. Gdzie szukać pomocy, co robić?
ponad rok temu

Witam,
myślę, że teraz jest już Pan krok do przodu, skoro zauważa Pan, co się dzieje i jakie są tego konsekwencje. Kolejnym krokiem jest zgłoszenie się na konsultację do psychoterapeuty, aby opracować plan terapii. Dzięki terapii będzie Pan mógł zrozumieć, po co Pan robi pewne rzeczy. Zachęcam do jak najszybszego zapisania się konsultację, bo faktycznie problem z alkoholem niszczy związek.
P.S. Może pan zgłosić się prywatnie do psychoterapeuty bądź do Ośrodka zajmującego się leczeniem uzależnień, współuzależnień.
Trzymam kciuki
Izabela Makowska-Trzeciak

0

Dzień Dobry Panu,

Należałoby rozważyć konsultację i podjęcie terapii w Poradni leczenia uzależnień, bo z jakichś powodów sięga Pan po alkohol już nawykowo i codziennie.

O skierowanie proszę poprosić lekarza pierwszego kontaktu, w ramach NFZ-tu.

Z serdecznymi pozdrowieniami,
Irena Mielnik-Madej

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty