Chorobliwa zazdrość i zmiany nastroju u partnera

Facet zostawił mnie drugi raz, bo jak twierdził nie nadaje się do związków, wrócił bo żyć beze mnie nie może, przyjęłam go, zawsze był zazdrosny, teraz jednak jest kumulacja, jest zazdrosny o mężczyznę z którym spotkałam się gdy nie byliśmy razem, wmawia że miałam z nim kontakt gdy byliśmy razem, to nie jest prawda mowię to głośno choć nie muszę się tłumaczyć, chcę bo chcę mu pomóc ale to nie działa, nie wierzy mi, sprawdza telefon, zmienia nastrój wiele razy dziennie. Mamy iść do psychologa?

KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu

Zaburzenia nastroju Psychologia Psychoterapia

Mgr Iwona Hildebrandt Psychologia, Katowice

60 poziom zaufania

Pani partner robi to na co mu Pani pozwala. Chorobliwa zazdrość to duży problem, jednak nie bez znaczenia jest z czym, czyt. z z jaką reakcją takie zachowanie się spotyka. Proszę przejąc inicjatywę, zastanowić się czego Pani chce. Czy chce Pani być z partnerem, który odchodzi, wraca, nie ma do Pani zaufania, kontroluje. Do psychologa zawsze możecie Państwo pójść, tylko proszę się zastanowić jaki byłby dla Pani cel tych spotkań.

mgr Jakub Pyka Psychologia, Łódź

60 poziom zaufania

Zdecydowanie tak.

Mgr Tomasz Brzózka Psycholog, Warszawa

60 poziom zaufania

Witam serdecznie, zanim zdecydują się Państwo umówić na wizytę u psychologa, warto wspólnie w domu podjąć próbę szczerej rozmowy, o tym co się takiego dzieje pomiędzy Państwem, że Pani partner twierdzi, że miała Pani kontakt z innym mężczyzną. Rozumiem, że taka sytuacja dla przykładu może w Pani wywoływać obawy o to, że partner nie ufa Pani, a przez to ponowne bycie w związku może przynieść frustrujące rozczarowanie, czego chciałaby Pani uniknąć. Wizyta u psychologa może być podstawą do stworzenia płaszczyzny komunikacji, omówienia rozstania i związanych z tym uczuć oraz omówienia wzajemnych oczekiwań odnośnie tego, jaki związek chcieliby Państwo stworzyć po powrocie do siebie.

Mgr Justyna Owczarek-Skoneczna Psycholog, Łódź

39 poziom zaufania

Odpowiedź na pytanie, kto z tej pary powinien rozważyć rozpoczęcie terapii, nie jest oczywista. Wspólne zgłoszenie się na konsultację i dookreślenie tego może być jednak dobrym pomysłem. Nie ma natomiast powodu, żeby brała Pani na siebie coś, co nie leży po Pani stronie. Pozdrawiam,
Justyna Owczarek- Skoneczna