Choruję na Hashimoto, dlaczego ostatnio jestem ciągle senna?
Jestem kobietą, mam 34 lata. Mam stwierdzone Hashimoto i ostatnio coraz trudniej przychodzi mi wstać rano do pracy. Praktycznie cały dzień jestem zaspana, myślę o tym, żeby się położyć do łóżka - moje życie ogranicza się tylko do pracy i spania lub myślenia o spaniu. Mam pełne zaufanie do mojego lekarza, ale mam iść na wizytę dopiero pod koniec roku.
Stąd moje pytanie - czy jest jakiś sposób, żeby choć trochę postawić mnie na nogi? Zażywam selen - czy może to jest powodem złego samopoczucia? Przyznam, że pojechałam w te wakacje nad morze, zjadłam trochę ryb i od tego czasu jest jakby gorzej. Czy mogłam sobie zaszkodzić?