Co jest powodem uczucia dyskomfortu w podbrzuszu po usunięciu żylaków powrózka nasiennego?
"Obecnie najczęściej usunięcie żylaków powrózka nasiennego wykonuje się metodą laparoskopową. Zabieg przeprowadzany jest w znieczuleniu ogólnym. Początkowo poprzez ok. dwu centymetrowe cięcie nad pępkiem wprowadza się igłę Varessa, dzięki której możliwa do wytworzenia jest odma otrzewnowa. Kolejno zakładany jest pierwszy z trokarów przez który wprowadzana jest kamera zapewniająca podgląd operacji. Kolejne dwa trokary większy (10) i mniejszy (5) służą do wprowadzenia narzędzi laparoskopowych (m.in. klipsownica, nożyczki czy kleszcze preparacyjne). Pod kontrolą kamery endoskopowej operator szuka naczyń jądrowych, które wypreparowuje i przy pomocy klipsownicy z obu stron zakłada na naczynia żylne klipsy, które przerywają przepływ krwi."
Od ponad roku mam dziwny dyskomfort po lewej stronie podbrzusza (tam gdzie były żylaki), u podstawy jądra, w podbrzuszu, w zależności czy siedzę, leżę czy chodzę to gdzie indziej, ale przy chodzie czuję najmniej lub zdarza się rzadko, że wcale, ale to na chwilę. Ćmiący dyskomfort jak przy żylakach (miałem operację w 2015, teraz nie mam już żylaków wg.USG, ale dyskomfort utrzymuje się od roku i nie ustępuje). Dodam, że neurolog., gastrolog., proktolog. i mocz ok.
Czy to może być związane z operacją i po latach coś się w środku dzieje? Istnieje jakieś badanie, które pokaże co tam się dzieję w naczyniach?
Proszę o odpowiedź urologa/chirurga, a nie internisty stażysty.
dziękuję z góry,