Co może oznaczać powiększone podbrzusze?
Dzień dobry,
Mam 27 lat, jestem osobą szczupłą, utrzymuję stałą masę ciała (ok 56 kg przy wzroście 172 cm), mam momenty kiedy jem więcej (np. podjem sobie trochę słodyczy) ale ogólnie odżywiam się raczej zdrowo, nie przejadam się, a moja przemiana materii chyba nie jest taka zła. Od kilku lat zauważam, że po zjedzeniu posiłku jest to od razu widoczne po moim brzuchu, choć nie ma tragedii, bo nie jestem typem osoby, która ma brzuch płaski jak deska. Natomiast od ok. 2 tygodni zauważyłam powiększone podbrzusze (pod linią pępka). O ile w czasie okresu jest to normalne to nie wiem jaka jest tego przyczyna w tym momencie. Trochę mnie to niepokoi, wygląda to dziwnie bo nie sądzę żebym przytyła, nie jest to widoczne w innych miejscach mojego ciała. Dobrze pamiętam, że jeszcze miesiąc temu nie miałam tego problemu więc nie sądzę, że jest to związane z przybraniem na wadze. Faktycznie może wypróżnianie trochę "siadło", ale staram się podkręcać metabolizm piciem siemienia lnianego. W ciąży nie jestem. Mam delikatną nietolerancję laktozy, ale tylko w przypadku mleka, produkty mleczne są ok. W ostatnich dniach w ogóle zrezygnowałam z produktów mlecznych. Nie mam jakiś dużych wzdęć i nie jest to związane z jedzeniem określonych produktów. Po prostu nagle podbrzusze zaczęło mocno odstawać, jest twardsze nawet rano po przebudzeniu.
Proszę o jakąś wskazówkę co to może być.. :(
