Co oznacza guz w piersi u 89-latki?
Guz w piersi
Sprawa ktora opisze dotyczy mojej 89letniej babci. Babcia ma guz w piersi wyczuwalny palcami , natomiast na zewnatrz piersi narosl wielkosci cytryny czerwona ukrwiona , saczy sie z tego jakas wydzieli wygladajaca na ropna, sa w tym wyrwy, tak jakby oderwane fragmenty , wyglada to jak zywy ukrwiony guz, niegojacy sie. Mam pytanie czy to co widac na zewnatrz to jest naciek nowotworowy? Dwukrotna biopsja nie nie dala jednoznacznej diagnozy. Stwierdzono obecnosc komorek atypowych, duzo plynu krew, napisane jest nie mozna wykluczyc nowotworu zlosliwego , takie nisprecyzowanie. Mimo tego lekarz jednak zapisal aromek , tamoxifen. Mojepytanie brzmi czy te leki nie wplywaja na wynik biopsji? Dlaczego ta dwukrotna biopsja nie wyszla? Czy to na zewnatrz jest tak duze ze igla byc moze nie trafia w centrum tego ogniska komorek nowotworowych. O co w tym chodzi. Czy nie ma w tych czasach innych metod diagnozy nowotworu piersi chociazby markery nowotworowe? Ta diagnoza a wlasciwie jej brak I to w jaki sposob to sie odbywa bardzo mnie niepokoi, operacja usuniecia tego guza moze byc ale tylko kosmetyczna bo nie ma jednoznacznej diagnozy. Usg piersi nikt nie zleci, zero jakichkolwiek dodatkowych badan. W jaki sposob moznaby pomoc babci cokolwiek. Babcia juz od lat miala zmiany skorne ktorych nie leczyla ale one jakos samoistnie znikaly , byl guz na glowie po ktorym zostal tylko taki strup, na czole byly takie czarne kropki, ale teraz to co powstalo w tej piersi trzeba zdiagnozowac ale w jaki sposob, lekarze do ktorych babcia trafila olewaja to chyba ze wzgledu na jej wiek I to jest dla mnie ogromnie przykre. Prosze o jakies rady wskazowki I odpowiedzi na moje pytania. Babcia mieszka na wsi a onkolog przyjmuje w miescie I dojezdza do tego miasta raz na jakis czas.
