Co powinna zrobić osoba, która miała objawy duszności i zamroczenia?
Dzień dobry,
piszę o martwię się o mojego tatę. 2 dni temu miał pierwszy raz dziwny atak, o czym dowiedziałem się dopiero dzisiaj.
Było mu duszno, myślał, że zaraz zemdleje i zdrętwiała mu lewa ręka. Czuł się tak źle, że chciał wezwać karetkę, ale po pewnym czasie wszystko odeszło przez co ostatecznie nie została ona wezwana.
Boje się czy mógł to być zawał?
Teraz tata oczekuje na wizytę u lekarza rodzinnego ale obawiam się, czy zleci on odpowiednie badania i czy skieruje go np. do szpitala żeby nie dopuścić do takiego ataku w przyszłości. Jeśli skieruje go do kardiologa, to mam pewność, że na taką wizytę czeka się minimum pół roku i co wtedy? Czy tak długie oczekiwanie nie będzie stanowić zagrożenia życia?
Jakie byłoby prawidłowe postępowanie w tym przypadku, by sytuacja nie powtórzyła się? Jakie badania powinny zostać wykonane i czy internista powinien zlecić ich wykonanie? Czy wskazaniem byłoby skierowanie do szpitala na szczegółowe badania?
Proszę o odpowiedź. Tata ma 60 lat i wcześniej na nic nie chorował.
