Co takiego może powodować moje dolegliwości tej natury?
W kwietniu zdiagnozowano u mnie zaburzenia nastroju. Tylko zauważyłam że chyba mi się pogorszyło. Chodzę cały czas senna, zmęczona, niewyspana. Mam cały czas zawroty i boli mnie czasami głowa. Nie mam wcale energii. Przestałam na chwile brać leki bo myślałam że jest okej a poza tym nie dostaje zbyt dużo wsparcia w tej kwestii, tylko jedna koleżanka mnie wspiera. A wczoraj jak kładłam się spać, jak leżałam w łóżku to usłyszałam głos „Monisia, jak się czujesz?”, jakby w pokoju oprócz mnie był ktoś jeszcze, ale „obcy”. I ta osoba mnie głaskała po głowie. To bylo takie realistyczne. Odpowiedziałam: „Dobrze”. Czym to jest spowodowane?