Co ze sobą zrobić? Czy mogę mieć schizofrenię?
Witam, Mam 18 lat i od niedawna zauważam u siebie bardzo niepokojące objawy, takie jak stany lękowe, depresyjne. W tym roku zmieniłam szkołę, moje życie przewróciło się więc do góry nogami. Ogromny stres zaczął towarzyszyć każdej chwili. Przestałam zupełnie kontrolować moje życie. Nie radzę sobie z problemami. Jednego dnia potrafię cieszyć się życiem, śmiać się, współżyć z innymi, lecz wystarczy stresująca sytuacja, coś co mnie zaniepokoi, żebym kompletnie zamknęła się w sobie, przestała odzywać. Byle co powoduje płacz, wszystko mnie wtedy denerwuje, wszystkiego się boję. Nie rozmawiam z innymi, co pogłębia mnie w tym stanie, mam wrażenie, że wszyscy mnie nienawidzą. W głowie mam bitwę myśli, kilka razy miałam też omamy. Z nikim o tym nie rozmawiałam, nie chcę stawiać bliskich w niezręcznej sytuacji. Moje obawy są jednak tym większe, iż w rodzinie zarówno ojca, jak i matki są kobiety mające schizofrenię. Nie wiem, czy ta choroba jest dziedziczna, ani czy ujawnia się w tak młodym wieku. Czy powinnam wziąć się w garść, czy udać się z tym do specjalisty?