Co znaczą te problemy z infekcjami gardła?

Witam W listopadzie 2019 zaczęły się moje problemy z infekcjami gardła - silny ból gardła lekarz rodzinny przepisał amotaks. W lutym 2020 ponownie ból gardła ale mniej intensywny, ściekanie wydzieliny po tylnej ścianie gardła, stany podgorączkowe, ból głowy. W marcu wymaz z gardła - paciorkowiec z grupy C i antybiotyk Ospen. Poprawa na 2 tygodnie. Początkiem kwietnia znowu infekcja gardła, ból głowy, stany podgorączkowe i antybiotyk dalacin C - poprawa ok 2 tygodni. Początek mają powrót plus bóle stawów i większa temperatura ok 37.8, wymaz z gardła i nosa brak paciorkowca ale Haemophilus influenzae oraz Candida, a także wysokie ASO - Amoksiklav na 14 dni. Poprawa na 3 tygodnie. Czerwiec powrót objawów ale już bez bólu stawów, TK zatok concha bullosa, w endoskopii dodatkowo przerośnięte małżowiny nosowe dolne i 'gęste sitowie' - kwalifikacja do FESS zatok. Początkiem lipca jednostronny ból gardła, powiększone bolesne węzły szyjne jednostronnie, temperatura ok 37.5 - antybiotyk bioracef. Poprawa na chwilę. Od tego czasu migdały zaczęły się zmieniać, są trochę większe i nad jednym pojawiły się dziwne grudki (uwypuklenie błony śluzowej, kolor taki jak migdałka) a nad drugim dziwna dziurka jakby ubytek śluzówki. Utrzymuje się ból gardła zaczerwienienie łuków podniebiennych i stany podgorączkowe. Czy opisane problemy z gardłem mogą wynikać z choroby zatok czy też muszę się liczyć z koniecznością usunięcia migdałków?
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Wpływ chrapania na zdrowie

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty