Czerniak złośliwy w węzłach chłonnych i ciągły ból gardła
Tydzień temu u mojego taty wykryto w węzłach chłonnych pachowych lewych komórki czerniaka złośliwego . Aktualnie czeka na scyntygrafię. Znamion pierwotnych jeszcze nie znaleziono.
Zaniepokoiło mnie jednak że tata narzeka na ciągły ból gardła (ponad 3-4 tygodnie). Wydaje mi się że to niepokojący objaw którym lekarze się nie zainteresowali. Czy to zupełnie normalny objaw w jego stanie czy może wypada to jakoś zweryfikować? Jak tak to przez jakie badania?