Witam serdecznie. Często jest tak, że po rozstaniu potrzebujemy czasu by przywyknąć do zmiany, która zaszła. Trudno określić jak szybko jest się gotowym do wejścia w nowy związek całym sobą. Może jest jednak też tak, że istnieje jakiś konkretny problem intymny ze strony Pani partnera, o którym nie ma jeszcze odwago Pani powiedzieć. To, że w pasujecie Państwo do siebie "mentalnie" nie gwarantuje dopasowania intymnego, ale jest dobrym fundamentem by ułożyć się w tej kwestii. Korzystając z atmosfery bliskości i zaufania może Pani delikatnie informować o gotowości do zmierzenia się wraz z partnerem z ewentualnym problemem intymnym. Wykazać elastyczność, czułość, empatię i akceptację - potrzebne by zachęcić partnera do otworzenia się. Jestem dobrej myśli -, że czas i rozwijająca się między Państwem bliskość emocjonalna doprowadzą do ujawnienia i rozwiązania problemu, lub - po prostu przełamania się i wejścia w bliskość intymną.Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki. Magdalena Bąk. Psychoterapeutka.net.pl
Witam Panią Serdecznie,
Mam zbyt mało danych...
Pani Partner prawdopodobnie potrzebuje jeszcze czasu, żeby zregenerować swoje
zasoby, by móc na nowo otworzyć się na związek z Panią.
Być może nie ma u Niego jeszcze gotowości...
Czy to normalne?
Odpowiem, że każdy jest inny...
Gdyby taka sytuacja trwała za dużo dłużej, trzeba by było mocno się tej relacji przyglądnąć..., bo z jakiegoś powodu wcześniejszy związek małżeński zakończył się...
Gdyby miała Pani życzenie rozmowy na ten temat ze mną, zapraszam serdecznie do kontaktu na Skype.
Życzę Pani tylko dobrych wyborów,,
irena.mielnik.madej@gmail.com
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Terapia małżeńska bardzo często jest ostatnią możl
Seks po pięćdziesiątce może być równie przyjemny,
Jeszcze nie tak dawno temu tematy związane z kobie
