Czy depresja może tak szybko wracać?
Dwa lata temu miałam stwierdzona ciężką depresję, chodziłam do lekarza, podjęłam pracę, a że pracowałam w firmie internetowej, było tam pełno facetów to szybko podbudowałam się. Teraz mam 23 lata i od 2 miesięcy zaczyna się ze mną dziać coś dziwnego: ciągle chodzę przybita, nic mi się nie chce, nie potrafię się skupić, o nauce już nie wspomnę (studiuję fizjoterapię), jazda samochodem to dla mnie wielki strach, bo boję się, że nie zareaguję pewnego dnia i się skończy wszystko - a może i lepiej by było? Nie widzę sensu życia, wszystko wydaje mi się bez sensu, nie czuję się wcale potrzebna. Mama już mnie całkiem olała, bo ma nowego faceta, tata od zawsze ma mnie gdzieś i tylko zawsze pod górkę robił i robi dalej. Nie wiem co mam robić, bo z każdym dniem jest gorzej, potrafię się śmiać a w jednej minucie życie ze mnie uchodzi i siedzę i płaczę :(. Co ja mam robić? Ja chcę żyć, jestem młoda, powinnam się bawić, używać życia, a ja nie potrafię, bo ciągle myślę, że wszystkim przeszkadzam i jak wyjdę to tylko się będą śmiać i uwagi robić :(. Ja dłużej już tego nie wytrzymam, nie mam siły z tym walczyć:(. Proszę o pomoc