Czy doszło u mnie do nawrotu gruźlicy?
Witam. Bypam dzis u pulmonologa ze zdjeciem pluc i opisem. Na opisie pisze: pasmowate zacienienia w gornym polu pluca lewego-łaczace sie z gornym biegunem wneki lewej- zmiany włókniste pozapalne? Poza tym pluca bez xmian. Przesunięcie cienia srodpiersia w lewo- zmiany pozapalne. Sylwetka sercowo-naczyniowa w normie. Lekarz przeczytal opis zobaczyl zdjecie powiedzial ze nie ma zle ale sa nacieki i powiększenie/przesuniecie wneki lewego pluca. Namalowal mi rysunek nacieki sa u gory ponizej ta wneka. Jestem po przebytej gruźlicy. Zachorowalam 6 lat temu. Trafilam do szpitala wyleczylam sie po 2 mc i wrocilam do domu dslsza czesc leczenia wykonywalam w domu zgodnie z zaleceniem lekarza. Pulmonologowi przedstawilam wypis ze szpitala zdj rtg w trakcie choroby i zdj rtg po zakonczonym leczeniu. Lekarz zadecydowal wykonac plwociny a pozniej tk. Tak tez zrobie. Bardzo sie martwie ze to moze byc cos powaznego. Dodam ze w zeszlym roku mialam 2 czy 3 sytuacje kiedy zaczelo ciezko mi sie oddychac ciężko bylo mi nabrac powietrze no czulam sie tak jak bym miala sie udusic o tym tez wspomimalam lekarzowi. Nie mam tak czesto ake zdarzylo mi sie te dwa trzy razy. Poprostu boje sie o swoje zdrowie. Pytalam lekarza czy to moze jyc bos powaznego. Powiedzial ze musi mnie zbadac zeby wiedziec jak mnie leczyc i ze tez moze to byc wznowa choroby. Ogolnie na co dzien czuje sie dobrze jem normalnie nie schudlam.
