Czy jest jakaś szansa na wyleczenie?

Witam. Moja mama ma 60 lat. Tydzien temu zabralo ja pogotowie. Lezy w szpitalu na oiomie . Monitorowana 24 na dobe. Ma cewnik. 3 lata temu zdiagnozowamo nowotwora hodkgina wezlow chlonnych. Po chemi i naswietleniach wygrala z rakiem nistety naswietlenia zniszczyly jej pluca. Miala problemy ostatnio z oddychaniem, okazalo sie ze ma odme plucna, ostra niewydolnosc oddechowa, wspomagana jest sztucznym tlenem, doszlo niedotlenienie organizmu. Wczoraj bylam u niej. Powie slowo i zas maske musi zalozyc. Lekarze rozkladaja rece mowia ze mamy przygotowac sie na najgorsze ale jak tak sie nie da zyc siedziec z mysla ze w kazdej chwili zadzwonia ze...... :-( moze jest jakas nadzieja szansa na leczenie. Zrobimy wszystko co mozliwe tylko czy ktos jest w stanie nam pomoc , wskazac gdzie sie udac jakie badania co czy cos mozna zrobic.
KOBIETA, 60 LAT ponad rok temu

Gdzie leczyć szpiczaka?

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty