Czy jestem ofiarą przemocy domowej?

Mam pytanie. Zastanawiam się nad tym czy nie jestem ofiarą przemocy domowej. Mój mąż traktuje mnie jak swoją własność, jak tylko chcę odwiedzić kogoś zaczynają się awantury i wyzwisk. Wyzywa nawet dziecko. Wmawia mi że jestem chora psychicznie, szantażuje mnie że wszystkim powie jaka jestem nienormalna i mi dziecko odbiorą, pare razy mnie popchnął, niszczy przy mnie moje rzeczy, trzaska drzwiami, prowokuje mnie, każe mi się z domu wynosić. Jestem poważnie chora od paru lat leczę się na astme i choroby jelit i dopiero jak zaczynam się dusić albo zaczynają się wymioty i biegunki na tle nerwowym on przestaje ale wmawia mi że to przeze mnie, że jestem niewdzięczna, że wszystko niszczę i jestem beznadziejną matką i żoną. Będąc w tym związku nabawiłam się nerwicy lękowej. Sama już nie wiem może to wszystko moja wina. Nie wiem co mam zrobić. Jak wspomniałam że chcę sobie prace znaleźć zaczęły się awantury...
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

Rozpoznanie nerwicy

Dzień Dobry Pani,

Dziękuję, że Pani napisała :)

Zacznę od tego, że zasygnalizowany przez Panią stan/ kondycja psychiczna (w jakim się Pani obecnie znajduje) może budzić niepokój i ucieszyło mnie, że napisała Pani do Portalu abc Zdrowie, dzieląc się swoim niepokojem/obawami/lękiem, celem przeanalizowania Pani relacji małżeńskiej - bo z Pani relacji (wnioskuję) jest Pani ofiarą przemocy domowej.

Zaprezentowane przez Panią zachowanie Pani Męża, wobec Pani oraz Dziecka, wskazują na przemoc werbalną/fizyczną.

Z Pani relacji, wynika, że mocno przemocowe zachowania Pani Męża uległy eskalacji, szczególnie po zakomunikowaniu przez Panią, chęci powrotu do aktywności zawodowej.

Bazując na Pani relacji...
Domniemam, że nie ma już! u Pani przyzwolenia na obecną/urazową relację, "bez relacji " w Państwa związku.
Nawet zastanawia się Pani: "...Sama już nie wiem może to wszystko moja wina. Nie wiem co mam zrobić... ." gubiąc postrzeganie/odbiór rzeczywistości.
U Państwa pewne zachowania stały się mocno utrwalone nawykowo.

Widzę to jako świadomy krok Pani do zmiany tego, co Panią ogranicza i odbiera energię.

W trosce o samą Siebie, zachęcałabym Panią by pilnie skontaktowała się Pani z Psychologiem/Psychoterapeutą, w ramach NFZ-tu lub prywatnie, celem nabycia umiejętności radzenia sobie/ochrony Siebie oraz Państwa Dziecka, w relacji z Mężem.

Już dzisiaj może Pani skontaktować się z bezpłatnym Kryzysowym telefonem zaufania, nr 116 123, czynnym w godz. 14.00-22.00 gdzie może Pani uzyskać potrzebne wskazówki/info/wsparcie specjalistyczne, po wstępnym rozpoznaniu Pani sytuacji rodzinnej.

Wspieram Panią mentalnie!
Jestem przekonana, że jest w Pani dużo siły/zasobów, by w skuteczny sposób zadbać o Siebie i nie pozwolić już! na takie traktowanie.

irena.mielnik.madej@gmail.com tel. 502 749 605

0

Szanowna Pani,
mąż stosuje na Pani i na dziecku przemoc psychiczną. Zachęcam Panią do skontaktowania się z Ogólnopolskim Pogotowiem dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia". Poniżej zamieszczam link; http://www.niebieskalinia.pl/. Pomocy można szukać w Placówkach Interwencji Kryzysowej oraz w MOPSach, w każdym mieście. Wskazane jest dla Pani wsparcie psychoterapeutyczne w paradygmacie poznawczo - behawioralnym. Proszę zadbać o siebie i o dziecko.
Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty