Czy jestem uzależnona od mojego partnera?

czy jezeli nie chce z tym facetem zamieszkac bo niemoge ,a nie potrafie przestac o nim myslec pisac z nim robixc wszystko by nie poszukal sobie innej kobiety,martwienie sie o niego ,wyciaganie go z dola alkocholu ,wiedzac ze mnie zdradzal ,klamal i dalej mi zalezy by ze mna rozmawial by sie na mnie nie obrazal czy to znaczy ze jestem odniego uzalezniona?
KOBIETA, 45 LAT ponad rok temu

Witam,
z Pani opisu wynika, że jest Pani współuzależniona i warto byłoby udać się na konsultację z terapeutą w Ośrodku Leczenia Uzależnień - w większości miast są takie miejsca z bezpłatną pomocą, gdzie nie tylko osoby uzależnione, ale i ich bliscy mogą korzystać z pomocy.


Pozdrawiam
Izabela Makowska-Trzeciak

0

To, o czym Pani pisze to takich schemat działania "zrobię wszystko, żeby nie odszedł", można nazwać uzależnieniem od partnera. Domyślam się, ze na dłuższa metę nie przynosi to Pani szczęścia, bliskości, satysfakcji czy poczucia bezpieczeństwa i spełnienia w relacji. A im dalej tym trudniej zatrzymać partnera przy sobie i dochodzi do coraz większych wyrzeczeń, poświęceń, a nawet upokorzeń. Warto poszukać w sobie siły, skorzystać z pomocy po to, by przerwać to błędne koło. Podnieść poczucie własnej wartości, zadbać o siebie, stawiać granice, wyraźnie mówić i realizować swoje potrzeby i oczekiwania. Najczęściej to bardziej działa na poprawę stanu psychicznego (a często także relacji) niż ciągłe uleganie i ustępowanie, który zwykle i tak prowadzi do rozpadu relacji.

0

Wydaje się, że może Pani skorzystać z profesjonalnej pomocy. Opisana przez Panią sytuacja może się ciągnąć przez bardzo długi czas, a nawet jeśli uda się Pani kiedyś odejść z opisanego związku, to istnieje bardzo duże ryzyko, że ponownie uwikła się Pani w podobną toksyczną relację. Tylko poważna praca nad własnymi emocjami może przynieść skutki, które dadzą Pani bardziej trwałą satysfakcję.

0

Dzień dobry. Niezależnie od tego, czy zdecyduje się Pani być z tym mężczyzną, czy odejść, terapeuta pomoże Pani w zastanowieniu się, jak zadbać siebie, uporać się z emocjami, zaplanować dalsze działania.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego.
MM

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty