Emocjonalne przywiązanie do poprzedniego związku

Witam. Jestem z mężczyzna od 1,5 roku. Kocham go, ale ciągle nie mogę uwolnić się emocjonalnie od poprzedniego związku. Nie potrafię zdefiniować uczuć, które mną kierują. Czy były partner jest uzupełnieniem tego czego brakuje mi w obecnym związku? I czy to jest powodem tego, że będąc z jednym którego kocham nie potrafię zrezygnować z drugiego do którego nie wiem co czuję? Żyję w ciągłym kłamstwie i strachu. Co zrobić, aby uwolnić się od jednego , odnaleźć wewnętrzną ulgę, spokój i szczęście?
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY.pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza

0

Witam. Warto jak najszybciej skorzystać z pomocy psychologa psychoterapeuty i w jego obecności zadać sobie te pytania. Znalezienie satysfakcjonującej panią i uczciwej odpowiedzi będzie zależało od trudu pracy własnej nad sobą. Powodzenia

0

Witam, Panią, zadaje Pani sobie dużo pytań, szuka na nie odpowiedzi. To dobrze, bo nikt lepiej niż Pani nie będzie umiał na nie odpowiedzić. Może ma Pani kłopot w kończeniu bliskich relacji - trudno pozwolić komuś odejść, wieść osobne życie bez Pani. Może chce Pani mieć prawo do własnej, osobnej drogi, a odmawia tego byłemu partnerowi. Może chce Pani kochać obecnego partnera, ale mieć pod kontrolą poprzedniego - takie "mieć ciastko i zjeść ciastko". Może Pani poprzednia relacja miała jakąś "trującą" moc przyciągania, gdzie ludzie wiedzą, że siebie krzywdzą, że nic dobrego z tego nie będzie, ale i tak powtarzają to doświadczenie. Jeśli moc pytań, które pojawią się w Pani głowie Panią przerośnie, zachęcam do wspólnych poszukiwań z psychoterapeutą. Pozdrawiam.

0

witam,
wiele może być przyczyn obecnego Pani stanu. Nie pisze Pani o tym ile tamta relacja trwała, jaki miała charakter, kto ją zakończył, z jakimi emocjami Pani z tamtej relacji wyszła....

Po to by nie wpaść w poczucie winy wobec obecnego partnera, ale również by zrozumieć siebie radziłabym udać się na kilka spotkań do terapeuty.
pozdrawiam

0

Witam,
Pojawiaja się wiele pytań na które poszukuje Pani odpowiedzi.
Myślę, że warto skorzystać z pomocy psychoterapeuty, który wesprze Panią, w uzyskaniu odpowiedzi, w znalezieniu przyczyn obecnego stanu.
Proszę zadbać o siebie.
Pozdrawiam,

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty