Czy leki i alkohol mogą wpłynąć na rozmiar płodu?
Witam, mój problem polega na tym, iż 26 stycznia dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Od razu wykonałam badania krwi, w których poziom BetaHCG wyniósł 10182 mIU/ml. Moja ostatnia miesiączka była 25 listopada. Od 6 grudnia przyjmowałam Lenuxin oraz doraźnie Afobam, od 15 grudnia zachorowałam i przyjmowałam Duomox, który nic nie pomagał, więc lekarz przepisał mi kolejny antybiotyk (nie pamiętam jego nazwy - były tylko 3 tabletki, po 1 dziennie), który miałam brać razem z Duomoxem. Od początku grudnia do połowy stycznia miałam bardzo wiele problemów, co skutkowało ciągłym stresem (stąd doraźnie Afobam). Dodam również, że po drodze były święta i sylwester i nie stroniłam od alkoholu.
Kiedy odbyłam 27 stycznia wizytę u lekarza ginekologa po moich badaniach krwi i zbadaniu mnie określił, iż jestem w 8-9 tygodniu ciąży, jednak na kolejnej wizycie 10 lutego, kiedy zrobił mi USG powiedział, że płód jest dużo mniejszy niż powinien w stosunku do ostatniej miesiączki, USG wykazało 1,38 cm wielkości płodu. Czy brane przeze mnie leki oraz prowadzony tryb życia mogły mieć wpływ na wielkość płodu, czy zwyczajnie do zapłodnienia musiało dojść później?