Czy mam bulimię?
Witam, od kilku lat cierpię na bulimię, a co za tym idzie depresję, z której samodzielnie próbuję się wydostać. Mój problem jest wielki. Otóż za każdym razem po wymiotach, parę min po, robi mi się słabo, mięśnie drżą, serce wariuje, nie mam siły w mięśniach. Kiedyś wystarczyło, że zjadłam szybko coś słodkiego i już wracało do normy moje ciało, ale teraz jest coraz gorzej. Nie zmuszam się do wymiotów już bardzo długo, od 2 lat, ale niedawno raz czy 2 naprawdę było mi niedobrze, więc poszłam do łazienki i zauważyłam, że po całej akcji prawie przytomność traciłam. Traciłam kontakt z otoczeniem, cała drżąca i zdezorientowana... Dlaczego tak się dzieje? Czy coś poważnego dzieje się z moim ciałem?