Witam,
po ukąszeniu kleszcza może pojawić się rumień jako reakcja na drobnoustroje wywołujące boreliozę lub reakcja alergiczna, która nie ma nic wspólnego z krętkiem Borrelia. W tym drugim przypadku zmiana wystaje nieco ponad skórę, może być twarda, bolesna lub swędząca i jest zdecydowanie cieplejsza od reszty skóry. Ustępuje samoistnie, a antybiotykoterapia jest zbędna. Rumień wędrujący natomiast trudno pomylić z czymkolwiek innym – jest charakterystyczny tylko dla boreliozy, więc jest mało prawdopodobne, by lekarz błędnie postawił diagnozę. Proszę zapoznać się z tym artykułem: https://portal.abczdrowie.pl/rumien-wedrujacy-wyglad-borelioza.
Zazwyczaj rumień wędrujący ma tendencję do utrzymywania się na skórze podczas antybiotykoterapii, niemniej sugerowałabym, by nie przerywał Pan leczenia z uwagi na możliwe powikłania. Warto także skonsultować się z internistą, który zadecyduje o dalszej diagnostyce po zakończonym leczeniu – to jest o badaniach potwierdzających obecność lub przebycie choroby z Lyme. Jeśli jest Pan zainteresowany, to kwestię badań porusza ten materiał: https://portal.abczdrowie.pl/diagnostyka-borelioz.
Więcej o leczeniu boreliozy pod tym adresem: https://portal.abczdrowie.pl/leczenie-boreliozy.
Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.
