Czy mogło dojść do zgonu serca?

Jak dokładnie sprawdzić czy z sercem napewno wszystko jest ok? jeśli badania takie jak ekg echo holter i próba wysilkowa wyszły dobrze. A czesto ma sie uczucie duszności osłabienia ucisku w sercu w klatce piersiowej często nagle tętno 130 nawet w nocy straszne uczycie wtedy . Czy moze dojść do zgonu serca? Jakie badania zrobić jeszcze? Co to może być z sercem nie tak
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu
Lek. Tomasz Budlewski
95 poziom zaufania

Być może warto wykonać holtera ekg z rejestratorem zdarzeń na 7 dni. Wskazana konsultacja lekarza kardiologa

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy zgon mógł być spowodowany zawałem serca?

Witam! Niedawno zmarła moja mama. Od 20 lat leczyła się na serce, była po zawale. Lekarz na karcie jako przyczynę zgonu wypisał zatrzymanie krążenia, przyczyna wtórna nadciśnienie tętnicze. Stan po pomostowaniu aortalno-udarowym. Mama zmarła w szpitalu na oddziale urologii, gdzie leczyła się z powodu nerek. Była przeprowadzona sekcja, która dla mnie nic nie wyjaśniła.

  Opisane jest wszystko po łacinie więc nic nie rozumiem, a lekarz leczący moją mamę w szpitalu (urolog) mówił bardzo wymijająco, że zasnęła, że zużycie narządów. A mama miała dopiero 66 lat. Mama zmarła w nocy, a została znaleziona dopiero o 5.45, była już zimna. Nikt w nocy nie zauważył że coś się dzieje i nie udzielono żadnej pomocy. Myślałam, że po sekcji dowiem się o prawdziwej godz. zgonu i uzyskam rzetelne informacje na temat przyczyny. Ponieważ moja mama miała polisę wypadkową z uwzględnieniem zawału serca, bo tego najbardziej się obawiała, zależy mi na wyjaśnieniu, bo nie wiem czy mam podstawy ubiegać się o wypłatę odszkodowania.

Czy jest możliwe, że w nocy był zawał serca, a rano lekarz wypisał po prostu zatrzymanie krążenia? Czy Możliwe że sekcja (naukowo-lekarska) była przeprowadzona ogólnikowo i nie dała odpowiedzi co do przyczyny? Czy zatrzymanie krążenia wraz z innymi przyczynami i stanem chorej może być uznane za zawał? Mam przeczucie, że to był zawał. Mieszkałam z mamą i wiem, że ciągle narzekała na serce, łykała mnóstwo leków, kontrolowała ciśnienie, a ostatnio była bardzo osłabiona. Gdyby w szpitalu była na kardiologii, a nie na urologii przypuszczam, że taka diagnoza byłaby oczywista. Przepraszam za nieco chaotyczne pisanie i z góry dziękuję za pomoc.  

KOBIETA ponad rok temu

Witam serdecznie!

Pani post jest bardzo rozbudowany, więc pozwoli Pani, że będę odpowiadać po kolei na dręczące Panią kwestie.

Po pierwsze, wszelkie wątpliwości dotyczące leczenia i przyczyn zgonu mamy powinna Pani przedyskutować z lekarzem prowadzącym. Istnieje także możliwość rozmowy z lekarzem wykonującym sekcję. Trudno jest oceniać pracę kolegów na odległość, bez uczestniczenia w sekcji.
Wspomina Pani, że wynik sekcji jest dla Pani niezrozumiały ze względu na język łaciński. Musi Pani wiedzieć, że ma Pani prawo poprosić o rozpoznanie w języku polskim,a prośba musi być bezwzględnie uwzględniona.

Po drugie, wspomina Pani o chorobie nerek zdiagnozowanej u mamy. Szkoda, że nie rozszerzyła Pani informacji na ten temat. Prawdą jest, że przewlekła choroba nerek oddziałuje na inne narząd, a z czasem może doprowadzić do niewydolności wielonarządowej. Statystyki pokazują jednak, że pacjenci nefrologiczni najczęściej umierają z przyczyn kardiologicznych.

Fakt odnalezienia mamy dopiero nad ranem związany jest z pracą oddziału. Niezależnie na jakim oddziale leżałaby mama, cisza nocna zaczyna się o 22 i kończy o 6. O tej też porze pielęgniarki zaczynają mierzyć temperaturę pacjentom. W trakcie ciszy nocnej personel medyczny wzywany jest wyłącznie w stanach nagłych, po sygnale samego pacjenta lub sąsiada/sąsiadki z sali. Jest bardzo prawdopodobne, że mama miała nagłe zatrzymanie krążenia podczas snu, więc nikt nie miał możliwości zauważenia,co się działo z mamą.

Na koniec przyznam, że nie rozumiem skąd u Pani brak zaufania w wiedzę i pracę lekarzy. Jeśli dali podstawy do wątpienia w ich wiedzę, zawsze warto się skonfrontować. Z całym szacunkiem dla Pani, ale doświadczenie lekarzy nie może być porównywane do przeczuć członka rodziny.
Co do istoty problemu, liczne badania kliniczne wykazują, że najczęstszą przyczyną nagłego zatrzymania krążenia jest choroba niedokrwienna serca, a w szczególności świeży zawał serca.

Pozdrawiam.
 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy mogło dojść do uszkodzenia serca?

Witam. Lat 25 mężczyzna Od lipca ubiegłego roku po bardzo intensywnym wysiłku w czasie wtedy upałów (kopanie dołów kilofem) wróciłem do domu i wynosząc śmieci poczułem bardzo mocne ukłucie w sercu i praktycznie omdlenie, połączone z ciemnością w oczach i oczywiście paniką bo nigdy nic takiego mi się w życiu nie przydarzyło. Doszło do tego ogromne osłabienie, miałem siłę tylko na leżenie. Ciśnienie miałem lekko podwyższone coś około 150/85 ale za to puls w spoczynku był około 100. Na następny dzień poszedłem do pracy i na nocnej zmianie znów się zaczęły te kłucia serca, mdłości, zawroty głowy ogromny ból w lewej ręce i zaburzenia czucia. Trafiłem na pogotowie, EKG w porządku, RTG klatki też i zostałem wypuszczony do domu. Po około miesiącu zaczęły mi się zawroty głowy od tak wstałem sobie pewnego dnia i w głowie mi się tak kręciło że nie mogłem ustać. Trafiłem na neurologię, badania idealne, RTG głowy także, przepisali hydroksyzynę i że niby od nerwów ale nic nie pomagało. Minęło samo po około trzech tygodniach. Do ostatniego miesiąca miałem spokój ale powróciło kłucie serca, ból całej lewej ręki ( całą ręką pulsuje i drętwieje), budzę się w nocy i czuję jak serce mocno bije. Poodkurzanie pokoju to dla mnie tak ogromny wysiłek jak wyjście na Kilimandżaro, nie mówiąc o krótkim spacerze z psem bo wtedy to zadyszka, że po powrocie muszę się położyć. Śpię po 12 h i cały czas zmęczony(przez to mocne bicie serca czasami nie śpię w ogóle). Czasami serce zakluje i robi mi się słabo i łapie mnie panika. Wszystkie badania idealnie, krew, TSH, poziomy glukozy, badania na pasożyty . Umówiony jestem do kardiologa ale czas oczekiwania bardzo długi. Przed tym incydentem z lipca byłem w świetnej formie, nie brałem leków ani nie miałem innych problem zdrowotnych. Czy to możliwe że w jakiś sposób uszkodziłem serce?
MĘŻCZYZNA, 25 LAT ponad rok temu

Dzień dobry

Opisane przez Pana objawy mogą świadczyć o nerwicy, zaburzenia lękowego ale aby to potwierdzić wskazana jest konsultacja lekarza psychiatry który potwierdzi lub wykluczyć, że opisane objawy mają związek z chorobą zaburzeń lękowych taka konsultacja przyda się dla lekarza kardiologa.

Również wskazana konsultacja kardiologa który oceni czy objawy mają charakter naczyniowo sercowego, dobrze by było wykonać holter EKG 48 godzin który w opisanych objawy wychwyci zaburzenia pracy serca.

Pozdrawiam

0

Witam Pana,

Jeżeli przeprowadzone badania nie wykazały u Pana choroby serca,

to należy wziąć pod uwagę, że objawy mogą mieć podłoże emocjonalne,

mogą to być zaburzenia natury psychologicznej.

Problem, który Pan opisuje może być reakcją obronną ludzkiej psychiki

na stres, uczucie niepokoju i lęku, przeżywane emocje, przemęczenie

czy traumatyczne przeżycie w przeszłości.

Opisane przez Pana objawy mogą wskazywać na zaburzenia nerwicowe,

które często przyczyniają się do odczuwania różnych nieprzyjemnych objawów

psychicznych i somatycznych.

Jednak rzetelną diagnozę można postawić tylko podczas osobistej konsultacji

po wnikliwym przyjrzeniu się różnym sytuacjom i wydarzeniom na przestrzeni

Pana życia, które doprowadziły do opisanych objawów.

Żeby Panu pomóc, trzeba poznać dokładnie naturę Pana problemu,

dotrzeć do jego źródeł i na tej podstawie opracować właściwą

metodę terapii.

Zachęcam Pana do konsultacji z psychologiem i podjęcia odpowiedniej psychoterapii.

Terapeuta pomoże Panu odzyskać równowagę wewnętrzną, dzięki czemu odzyska

Pan też spokój, i radość życia.

Gdyby chciał Pan porozmawiać ze mną o problemie,

to zapraszam do kontaktu.

Istnieje możliwość konsultacji online,

np. za pośrednictwem komunikatora Skype.



Hanna Markiewicz,

psycholog,

e-mail: psycholog24x@gmail.com

tel. 505 075 298,

https://psycholog24online.pl/


0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty