Czy moja lepsza strona jeszcze dojdzie do głosu?

Próbuję coś napisać od godzny, więc zastosuję się może do instrukcji... 1) Zacznij od podania swojego wieku i płci - to ułatwi lekarzowi udzielenie pomocy. Mam 21 lat, jestem samcem; 2) Następnie szczegółowo przedstaw swoje objawy i samopoczucie. Objawy? Nie będę przedstawiał swoich objawów (bo są raczej typowe dla depresji) - napiszę o tym, co mnie w samym sobie denerwuje: dobija mnie brak planów, celów, ambicji, marzeń, nie mogę znieść tego, że nie potrafię podjąć jakiegokolwiek działania rzecz własnego lepszego "jutra", to że choć widzę, że rzeczy, które poprawiły by jakość mojego życia są na wyciągnięcie ręki, to nie mam siły nie tyle żeby rozpocząć jakieś działanie, co nawet odważniej o tym pomyśleć.

Wiele lat temu (myślę, że już wtedy miałem jakieś zaburzenie) zarysowałem swoja przyszłość w czarnych barwach, a teraz gdy mój "plan" zdaje się być realizowany, zamiast się obudzić - czuję coś na kształt satysfakcji. Chociaż byłem taki od kiedy tylko pamiętam, to zawsze miałem podświadomą pewność, że nadejdzie impuls, który wszystko zmieni, po prostu wierzyłem, że przyjdzie dzień, w którym zobaczę swoją szansę, obudzę się i zostanę kimś (mimo wszystko zawsze miałem poczucie własnej wyjątkowości). Dzisiaj już wiem, że wiele szans przespałem nie będąc nawet tego świadomym. Są jakby dwie różne osoby we mnie, jedna która działa destrukcyjnie, nieodpowiedzialnie, dopisuje negatywną ideologią do wszystkiego, a druga jest zupełnym przeciwieństwem (o tych dwóch osobach to przenośnia oczywiście, nie mam aż tak zaawansowanych zaburzeń).

Według mnie wszelki ból, czyli objawy depresji (to że nie potrafię podnieść się z łóżka, zero aktywności, wiary w siebie, obwinianie się, brak poczucia sensu życia itp.) bierze się z tego, że nie potrafię tej negatywnej strony z mojej duszy eksmitować. Objawy są coraz silniejsze, bo jestem świadomy, że upływający czas sprawia, że ta lepsza strona może nigdy nie dojść do głosu. Nie wiem czy uzyskam odpowiedź (po prawdzie to nie postawiłem pytania), ale po przeczytaniu swoich wypocin (przepraszam za złą składnię, ale nie chciałem się wybijać z rytmu) czuje się trochę lepiej. Pytanie, na jak długo... Pozdrawiam.

MĘŻCZYZNA, 21 LAT ponad rok temu

Witam!

Pana problemy w znacznym stopniu utrudniają codzienne funkcjonowanie. W takiej sytuacji wskazana jest wizyta u lekarza psychiatry lub psychologa. Konsultacja ze specjalistą oraz podjęcie się działań terapeutycznych pozwoli Panu odzyskać chęć do życia i otwartość.

Sądzę, że pomoc psychologa pozwoli podbudować Panu samoocenę oraz zaktywizować się do działania. Jest Pan młodym człowiekiem i warto jak najszybciej zająć się rozwiązaniem swoich problemów. Bierność w tej sytuacji doprowadzi do pogłębienia zaburzeń i utrudni powrót do równowagi wewnętrznej. Dlatego ważne, żeby zaczął Pan działać jak najszybciej w kierunku poprawy swojego samopoczucia.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty