Czy moja zdrada to wynik braku celu mojego chłopaka?

Witam, nazywam się Kasia, jestem z chłopakiem od 2 lat. Mam 26 lat, a chłopak jest odemnie o 3 lata młodszy. Mieszkamy razem na stancji, prowadzimy swoje życia, pracujemy. Mam 2-3kolegów z którymi mam dobry kontakt, , piszemy ze sobą, czasem się spotykamy na pizze a raz było coś więcej. Pojechałam do kolegi domu, posiedzieliśmy, pogadaliśmy, wypiliśmy wino i u niego nocowałam. Coś tam w nocy było między nami, jak to po alkoholu. Po tygodniu czasu ten kolega napisał do mojego chłopaka na Facebooku że z nim spałam, wszystkie wiadomości, zdjęcia a wiadomo jak to dalej się potoczyło. Wiem moja wina, ale czasami w tym związku brakuje mi adrenaliny, czułoßci, męskości z jego strony. Czasem mam ochotę z kimś innym się spotkać, zaszalec. A w tym związku jestem ciægle kontrolowana, codzienność, zakupy, obiad, zbieranie jego brudnych ubrań z podłogi, trochę niańczenie go, mówić co ma zrobić bo sam się nie domyśli. Brakuje mi męskoßci, faceta który ma jakiś cel i dæży do niego a jemu tego brakuje. Co nam z tym zrobić bo poniekąd zdradziłam go.. ....
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Pani Kasiu,

Dziękuję Pani za kontakt/za zaufanie.

Z zaciekawieniem przeczytałam Pani post i pojawiło się u mnie pytanie, czy rozmawiała Pani ze swoim Chłopakiem o swoich potrzebach/pragnieniach/marzeniach?

Domniemam, że Pani Chłopak może nie być tego świadomy, co i jak jest dla Pani ważne?

Zaprezentowała Pani swojego Chłopaka któremu... " Brakuje mi męskoßci, faceta który ma jakiś cel i dæży do niego a jemu tego brakuje...."
Dodatkowo napisała Pani, że "niańczy" Pani swojego Chłopaka, zbiera Jego brudne ubrania z podłogi... i czuje się kontrolowana przez Partnera...

Chcę Pani powiedzieć, że relacja partnerska jest najtrudniejszą relacja, wymagającą nieustannej pracy, nad związkiem oraz w związku.
Partnerstwo jest tylko wtedy możliwe/dające spełnienie, kiedy obie strony w związku będą otwarte na potrzeby/pragnienia Partnera - kiedy to jest przestrzeń na wyrażanie swoich potrzeb oraz wzajemne na te potrzeby odpowiadanie...
Z Pani relacji domniemam, że nie rozmawiacie Państwo o swoich potrzebach, o swoich wartościach.

Odpowiadając na Pani pytanie, co ma Pani zrobić?
Zachęcałabym Panią do zadania sobie pytania, Dlaczego jest Pani w tej relacji i co ona Pani daje?

Gdybyście chcieli Państwo pracować nad rozwojem związku, wskazana byłaby terapia par.

Myślę, że byłaby dla Pani pomocna zwyczajna rozmowa z Psychologiem - gdyby miała Pani życzenie takiej rozmowy ze mną, jestem do Pani dyspozycji via Skype.

Życzę Pani tylko satysfakcjonujących wyborów!

irena.mielnik.madej@gmail.com tel. 502 749 605


0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty