Czy moje dziecko ma spektrum autyzmu?
Dzień dobry,
Jestem mamą 6 letniego chłopca u którego podejrzewam spektrum autyzmu, przychodzę tutaj o poradę. Jakiej i gdzie szukać pomocy.
Filip urodził się o czasie, z dużą wagą urodzeniową poprzez CC. Syn od maleńkiego wykazywał tzw HNB. Późno zaczął mówić około 2,5 roku. Dziś chodzi do "0" od dłuższego czasu zastanawiam się co jest nie tak. Syn jest impulsywny, zatyka uszy jadąc komunikacją publiczną, mówi, że jest za głośno. Ma manie kręcenia się w okół własnej osi jak również kręcenia czym kol wiek, ostatnio mam duże problemy w przedszkolu od początku września byłam już kilkukrotnie u Pani wysłuchując na temat tego jak syn nie chce poddać się prośbą Pani na temat wykonania zadań, dzielenie się zabawkami, czy też rzucaniu ołówkiem czy krzyczeniu, że nie chce czegoś robić. W domu lubi cisze i spokój często o to prosi. Ma problemy z dostosowaniem się do moich próśb, zapomina co miał zrobić. Z młodszym bratem ciągle są konflikty nie potrafi się z nim porozumieć, mam wrażenie jakby musiał być jedynakiem. Lubi gdy jego rzeczy są na właściwym miejscu, nie lubi aby mu ktoś ruszał jego przedmioty. Ma problem z ubiorem. Potrafi zrobić konflikt z powodu ubioru butów czy majtek. Często wspomina, że ma coś za małe i go to drażni mimo tego , że ubrania kupuję mu o rozmiar większy bo wiem, że go to drażni. Gryzie ubrania, robi celowo dziury w spodniach i innych ubraniach. Pytając się czmu zrobił to mówi , że się denerwował albo nie ppotrafi odpowiedzieć. Przeciwstawia się moim prośbą np : jedziemy autobusem stoi na przystanku i mówi, że nie wsiądzie do autobusu, takim zachowaniem wzbudza zainteresowanie obcych ludzi. Jest pobudzony od samego rana, nie chodzi skacze mimo tego , ze go prosze aby nie skakał , na stołkach ciągle się rusza. W marketach jest podenerwowany, jakby było za dużo bodźców. Oczywiście są dni , gdzie jest lepiej ale rzadko. Ma jakby dni gdzie jest niegrzeczny, bije , kopie w ściany jak dostaję np karę stania w kącie za uderzenie brata w brzuch krzyczy, uderza rękoma i nogami w scianę, krzyczy ma około 20-30 minut dosłownego szału i później się wycisza i idzie spać na mniej więcej 40 minut( ja te ataki porównuję do ataków padaczki, człowiek jest nerowy, zdenerwowany, jest wyrzut, uspokojenie) po takich atakach jest np 3 dni jest po prostu cudownym dzieckiem które pomoże, nie ma w niczym problemu i stopniowo to narasta. Nie lubi dzielić się swoimi rzeczami, lubi odczuwać mocne emocje np : huśtawka mocno i wysoko huśtać. Filip nie lubi jak ktoś 3 go dotyka mam tu na myśli Babcie czy ciocie widzę, że nie sprawia mu to przyjemności unika takich sytuacji, jednak gdy ma sam ochotę ( bardzo rzadko) przytuli się.Pani w przedszkolu zwracały mi uwagę, że śni na jawie. Upuszcza ciągle przedmioty,ma zachowania, że mówi mi , że nie przejdzie przez ulice bo się boi i muszę go przekonywać, że mama mu nie da nic zrobic i nic się nie stanie. Syn jest astmatykiem, alergikiem i ma postać ciężką azs. W 2017 r byłam z nim u psychologa , pani psycholog napisała aby zgłosić się do niej po 6r.ż bez większych diagnoz.
Proszę podpowiedzieć mi czy to wszystko ( to jest 1/5 tego co się dzieje) nadaję się do psychologa, psychiatry, czy mogę prosić o nauczanie specjalne dla syna? Boję sie , że nie poradzi sobie w szkole mimo tego , że jest mądrym chłopcem od roku czyta samodzielnie, ma dokładną pamięć, pamięta rzeczy które na prawdę były lata temu, ma bardzo dobrą orientacje w terenie.
Proszę doradzić mi czy to jest kwestia wychowawcza ? Czy synowi coś dolega ?
Zaznaczam , że syn młodszy zupełnie inaczej się zachowuje odkąd był niemowlakiem zauważyliśmy z mężem duże różnice między nimi do teraz są to dwie różne osobowości. Po prostu jako rodzic już brakuje mi pomyslów gdzie dalej zasięgnąć opinii aby mu pomóc i aby wszedł na właściwe tory. Dzięuje za wszelakie podpowiedzi. Pozdrawiam, mama