Czy moje zachowanie może świadczyć o chorobie psychicznej czy zaburzeniach snu?
Witam,
mam powtarzający się problem ze snem. Zdarza się, że w nocy przebudzam się i dokonuję różnych czynności seksualnych, nie myśląc trzeźwo, raczej jakby w amoku. Rano często nie pamiętając tego, lub jakby przez mgłę - uznając że to był sen. Zdarzało się masturbować, albo inicjować grę wstępną z żoną. Ostatnio nawet wykonywałem wiele skomplikowanych ruchów, obracając żonę po całym łóżku - rano w ogóle o tym zapomniałem dopiero żona mi to przypomniała, ale nawet wtedy dałbym głowę że był to sen. Podobne sytuacje zdarzają się gdy mam zarwane noce przez pracę, zdarzy mi się napić alkoholu (ostatnio były to tylko 2 kieliszki, ale przy większych ilościach występuje to niemal pewnie - choć myślałem, że to z powodu upojenia alkoholowego). Z długich poszukiwań wyszło mi, że są to zachowania po części z lunatykowania i seksomii - zespołu morfeusza.
Zdarzał mi się paraliż senny wcześniej.
Problemów ze zdrowiem nie mam.
Staram się ćwiczyć, chodzić na spacery, regularnie spać mimo wszystko.
Do jakiego lekarza powinienem się udać? Czy to objawy choroby psychicznej czy raczej zaburzeń snu?
